Nysa uczciła Sybiraków. Wręczono odznaczenia i tytuł honorowy
Obchody 85. rocznicy sowieckiej agresji na Polskę oraz uroczystości Dnia Sybiraka odbyły się w Nysie. Z powodu powodzi miały miejsce dokładnie miesiąc później, niż były planowane.
Tradycyjnie uczestnicy zebrali się na pl. Kopernika, przed pomnikiem Patriotom Polskim. Były delegacje przedstawicieli parlamentarzystów, władz samorządowych, związków kombatanckich i służb mundurowych. W uroczystościach wzięły udział także licznie dzieci i młodzież nyskich szkół i przedszkoli.
Janusz Żebrowski, prezes zarządu wojewódzkiego Związku Sybiraków na Opolszczyźnie, przypominał, że Dzień Sybiraka to hołd dla tysięcy ludzi zamordowanych i deportowanych z kraju.
- Dla tych, którzy powrócili do ojczyzny, dla tych, którzy emigrowali i mieszkają w różnych krańcach świata i dla tych, którzy zostali niestety tam w miejscach swego zesłania, ale kultywują pamięć o ojczyźnie. I to jest ważne, że to jest święto państwowe i myślę, że nie jest ono tak jeszcze ogólnie znane w naszym kraju, ale jestem przekonany, że takie obchody, jak tu w Nysie pozwolą optymistycznie patrzeć w przyszłość.
Teresa Sajan, prezes nyskiego koła, z okazji 95. rocznicy powstania Związku Sybiraków otrzymała pamiątkowy medal, a także honorowy tytuł Zasłużony dla Ziemi Nyskiej.
- Jest mi bardzo miło, po prostu jestem szczęśliwa, że zostałam doceniona za pracę, którą wkładam, żeby jeszcze tę niezakłamaną historię narodu polskiego z II wojny światowej, Sybiraków przede wszystkim, przekazywać młodemu pokoleniu. Staram się to robić, póki jeszcze mi wystarczy sił.
Zasłużonym członkom związku wręczono także Odznaki Honorowe Sybiraka.
Przypomnijmy, w rocznicę sowieckiej agresji na Polskę w 1939 roku przypada także Dzień Sybiraka. Został ustanowiony przez Sejm w 2013 roku, by oddać hołd wszystkim zesłanym na Syberię i na inne tereny Rosji i Związku Sowieckiego.
Janusz Żebrowski, prezes zarządu wojewódzkiego Związku Sybiraków na Opolszczyźnie, przypominał, że Dzień Sybiraka to hołd dla tysięcy ludzi zamordowanych i deportowanych z kraju.
- Dla tych, którzy powrócili do ojczyzny, dla tych, którzy emigrowali i mieszkają w różnych krańcach świata i dla tych, którzy zostali niestety tam w miejscach swego zesłania, ale kultywują pamięć o ojczyźnie. I to jest ważne, że to jest święto państwowe i myślę, że nie jest ono tak jeszcze ogólnie znane w naszym kraju, ale jestem przekonany, że takie obchody, jak tu w Nysie pozwolą optymistycznie patrzeć w przyszłość.
Teresa Sajan, prezes nyskiego koła, z okazji 95. rocznicy powstania Związku Sybiraków otrzymała pamiątkowy medal, a także honorowy tytuł Zasłużony dla Ziemi Nyskiej.
- Jest mi bardzo miło, po prostu jestem szczęśliwa, że zostałam doceniona za pracę, którą wkładam, żeby jeszcze tę niezakłamaną historię narodu polskiego z II wojny światowej, Sybiraków przede wszystkim, przekazywać młodemu pokoleniu. Staram się to robić, póki jeszcze mi wystarczy sił.
Zasłużonym członkom związku wręczono także Odznaki Honorowe Sybiraka.
Przypomnijmy, w rocznicę sowieckiej agresji na Polskę w 1939 roku przypada także Dzień Sybiraka. Został ustanowiony przez Sejm w 2013 roku, by oddać hołd wszystkim zesłanym na Syberię i na inne tereny Rosji i Związku Sowieckiego.