W poniedziałek (16.09) doszło do niewielkiego przecieku zbiornika. Podczas konferencji prasowej w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska pytana o stan konstrukcji wskazywała, że obecnie nie dzieje się tam nic niepokojącego.

- Nie odbywa się odpływ właśnie z tego względu, że idzie Nysa [Kłodzka], natomiast tam są przepusty. Ponad tymi przepustami może się zdarzyć, że trochę wody ucieknie, ale to jest naturalne, budowla została tak przewidziana, natomiast za chwilę już nie będzie z tych upustów górą cokolwiek uciekało, to jest kontrolowane i on jest zamknięty. Trzyma wodę jak wanna w tej chwili i nie wyciągamy korka dopóki nie będziemy pewni, że to będzie bezpieczne. A jak będziemy go mogli wyciągać, będziemy robili to bardzo powoli - wskazywała.

Przypomnijmy, że najwyższy poziom Odra w Opolu ma osiągnąć dziś (18.09) około 20:00. Fala może przepływać przez stolicę regionu przez 2 do 3 dni.