Chciał ochronić swoje pieniądze, a stracił ponad 90 tysięcy złotych
Oszuści nie odpuszczają. Tym razem dzięki metodzie "na pracownika banku" udało im się wyłudzić od mieszkańca powiatu brzeskiego ponad 90 tysięcy złotych. 54-latek odebrał telefon i usłyszał, że jego pieniądze są zagrożenie, a w systemie bankowym widnieją próby przelewów na inny rachunek.
- Początkowo mężczyzna myślał, że to próba oszustwa. Jednak w trakcie rozmowy rzekomy pracownik banku przekonał go do swojej wiarygodności i poinstruował co zrobić, aby uchronić oszczędności - mówi starszy aspirant Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
- Pracownik banku przekazał sprawę swojej koleżance z biura, która miała zajmować się zabezpieczaniem środków. 54-latek dokonał łącznie trzech przelewów z dwóch swoich kont bankowych. Kiedy chciał wykonać kolejny przelew, a pozostałe środki zostały zablokowane, zadzwonił na infolinię swojego banku. Wówczas został poinformowany, że prawdopodobnie został oszukany.
Policjanci przypominają, że w takich sytuacjach zawsze należy sprawdzać drugą osobę. Najlepszym sposobem jest rozłączenie się i wykonanie połączenia telefonicznego do swojej placówki.
- Pracownik banku przekazał sprawę swojej koleżance z biura, która miała zajmować się zabezpieczaniem środków. 54-latek dokonał łącznie trzech przelewów z dwóch swoich kont bankowych. Kiedy chciał wykonać kolejny przelew, a pozostałe środki zostały zablokowane, zadzwonił na infolinię swojego banku. Wówczas został poinformowany, że prawdopodobnie został oszukany.
Policjanci przypominają, że w takich sytuacjach zawsze należy sprawdzać drugą osobę. Najlepszym sposobem jest rozłączenie się i wykonanie połączenia telefonicznego do swojej placówki.