Przypomnijmy, wcześniejsze kąpielisko, wybudowane niemal sto lat temu, było nieczynne od wakacji w 2018 roku. Teraz są tam zjeżdżalnie, tory pływackie, rwąca rzeka, grzybki wodne i masażery.

- Odwiedzają nas ludzie z całego województwa i nie tylko, a widzimy pozytywny odbiór - mówi Łukasz Fil, zastępca burmistrza Olesna.

- Mamy pewne spostrzeżenia oraz wstępne usterki do poprawy. Choć to nowy obiekt, bardzo wielu gości odwiedziło nas już tego lata. Po sezonie będziemy zbierać te wszystkie dane i wtedy podejmować konkretne decyzje.

Wiceburmistrz zwraca uwagę, że być może latem przyszłego roku zamknięta zostanie kryta pływalnia "Oleska Laguna", żeby nie dublować kosztów.

- To wszystko jest otwartą sprawą do przedyskutowania. Musimy zastanowić się nad najlepszym rozwiązaniem i jak rozłożyć harmonogram pracy poszczególnych basenów, aby zwyczajnie zminimalizować koszty.

Basen odkryty w Oleśnie miał być otwarty również we wrześniu. Czy tak będzie, to zależy od pogody.