Samorządy wybudują obwodnice? Komentarze
– Bądźmy realistami, budowa obwodnicy nyskiej, czy obwodnicy Niemodlina to kilkaset milionów zł. W jaki sposób, bez określenia konkretnego źródła finansowania, samorząd wojewódzki jest w stanie to zrealizować, jeśli ma budżet na poziomie 500 milionów zł, a jedna obwodnica to właśnie taki koszt – tłumaczy Piotr Woźniak.
– Nie ma prawnej możliwości, aby samorządy inwestowały w obwodnice na drogach krajowych – dodaje Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej. – Widziałbym to zadanie po stronie samorządów wojewódzkich pod jednym warunkiem: musi także nastąpić określenie zasad finansowania tych inwestycji. Dotychczas był również udział nasz własny i chociażby nawet fundusz drogowy musiałby być też w jakiś sposób właściwy podzielony, aby samorząd miał takie możliwości – stwierdza Galla.
– Zbudujmy obwodnice, ale za racjonalne pieniądze – mówi Szymon Ogłaza z PO, dyrektor biura wojewody opolskiego. – Te obwodnice są potrzebne, ale koszt ich budowy jest przeszacowany – uważa.
Zdaniem posła PiS Sławomira Kłosowskiego minister Sławomir Nowak powinien zostać odwołany za wymyślanie tego rodzaju pomysłów. – W każdym normalnym państwie, normalnym rządzie minister po „strzeleniu takiego babola” zostałby natychmiast odwołany. Przyciskanie do muru samorządów w takiej sytuacji finansowej, kiedy samorządy są zadłużone, prawie wszystkie w okolicach 50 – 55%, to po prostu skandal. Widać, że minister nie wie, w jakim świecie żyje – ocenia szef PiS w Opolskiem. Kłosowski dodaje, że w nowym okresie programowania unijne pieniądze będą przeznaczone na inne cele niż infrastruktura drogowa.
Przeciwnikiem obciążania samorządów nowymi obowiązkami bez wsparcia finansowego jest również Jerzy Baran z Ruchu Palikota. Marcin Rol z Solidarnej Polski uważa, że propozycje ministerstwa transportu dowodzą, że dzisiejsza sytuacja budżetu państwa jest bardzo zła.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Źródło: "Loża radiowa".
Piotr Wrona (oprac. WK)