Chcą zmiany warunków oczekiwania na lokale komunalne
- Dzieci dorastają i zaczynają przynosić dochody, są to stypendia, praca dorywcza. W związku z tym dochód rodziny rośnie i zostaje ona skreślona z listy - dodaje Sekula.
Według obowiązującej uchwały z 2001 roku, aby starać się o mieszkanie komunalne w Opolu, dochód na jedną osobę w rodzinie nie może przekraczać minimalnego wynagrodzenia. Co roku oczekujący na mieszkanie muszą udowadniać, że nie przekroczyli tego progu. - Jeśli ich dochody wzrosły, są wykreślani z listy. Te rodziny nie mają lokalu i podnajmują coś albo mieszkają kątem u kogoś. Ich sytuacja mieszkaniowa wcale nie ulega polepszeniu z tytułu tego, że dziecko zaczyna przynosić stały dochód, a mimo to podnosi to dochód całej rodziny - zwraca uwagę radna.
Krzysztof Początek, wiceprezydent Opola zajmujący się gospodarką mieszkaniową pomysłu SLD nie chciał komentować, bo musi zapoznać się z projektem uchwały. Radni SLD dostali już jednak opinię do uchwały prawników urzędu miasta, która ocenia ją negatywnie.
Aneta Skomorowska (oprac. BO)