Nie tylko Jarnołtówek zmaga się z florą i fauną
- Potrzebne są różnego rodzaju oceny oddziaływania na środowisko, na te tereny chronione - tłumaczy wójt. - Po pierwsze ten okres się wydłuża, po drugie jest kosztowniejszy, bo potrzeba więcej tej dokumentacji:
Mała rybka zwana kozą zablokowała dwa lata temu inwestycje na Stobrawie, a także zmusiła lokalne władze do zwrotu części dotacji na usuwanie skutków powodzi.
- Musiałem oddać część środków do ministerstwa, gdyż w części rowów w tych terenach występowało jakieś stworzenie, które trzeba chronić i nie można było tej konserwacji przeprowadzić. Środki zostały przekwalifikowane w inne miejsce na remonty dróg po powodzi - wspomina Duszyński:
Wójt Popielowa dodaje, że w tej chwili w Sejmie jest rozpatrywana uchwała przygotowana przez Związek Gmin Wiejskich, by rząd wspomagał gminy mające dużo terenów lub obszarów chronionych.
Do tematu sporów między inwestorami a ekologami będziemy wracać w dzisiejszych wiadomościach Radia Opole. Także w rozmowie "W cztery oczy" - gościem Marka Świercza będzie przyrodnik dr Arkadiusz Nowak.
Maciej Stępień (oprac. MLS)