Trwa kontrola, czy w Opolu sprzedawano dopalacze
Policja i pracownicy Powiatowej Inspekcji Sanitarnej sprawdzają, czy w jednym ze sklepów w centrum Opola były sprzedawane tzw. dopalacze.
- Inspektorzy do sklepu weszli około godziny 13:00 - wyjaśnia Marzena Nanowska-Geisler, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu. - Trwają teraz czynności kontrolne. Zachodzi podejrzenie, że w sklepie mogłyby być wprowadzane do obrotu substancje zwane dopalaczami. Produkty zostaną zabezpieczone i przekazane do badania:
Inspekcja sanitarna jest w posiadaniu opakowań produktów celowo kupionych w tym sklepie przez mieszkańca Opola. To on zaalarmował służby, podejrzewając, że w grę mogą wchodzić środki odurzające.
Piotr Wrona (oprac. MLS)