Wspólne parkowanie na "podwójnym gazie". Zareagował świadek
On miał w organizmie 2 promile alkoholu, ona aż 3,5 i wspólnie próbowali zaparkować auto. Zareagował świadek. Sprawa finał będzie miała w sądzie.
Świadek zdarzenia próbował zabrać jej kluczyki, ale bezskutecznie. Kobiecie udało się uruchomić silnik, jednak gdy próbowała ruszyć uderzyła w słup.
Druga próba odebrania kluczyków zakończyła się sukcesem.
Para - po wytrzeźwieniu - usłyszała zarzut kierowania pod wpływem alkoholu, do którego się przyznała. Grozi im do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.