Uczniowie brali udział w wykładach, warsztatach, pokazach i oczywiście degustacji. Gościem specjalnym był Zbigniew Bańkowski, znany propagator zdrowia i zdrowego stylu życia. Paweł Pakosz, nauczyciel wychowania fizycznego, mówi, że zdrowe odżywianie to kwestia przyzwyczajeń.

- Nie oszukujmy się – to jest kwestia nauki. Nie od razu da się przestawić. Poza tym zdrowe przekąski nie są aż tak dobrze dostępne. Spotykamy się dzisiaj również, aby udostępnić wiedzę ludziom. Wówczas będą wiedzieć, co i jak zrobić, po co to jest, co nam to daje. Chcemy przekonać młodzież do dobrych rzeczy, które mogą nam posłużyć. Jest chyba tak, że im bardziej za młodu skorupka nasiąknie, tym później będzie łatwiej.

Uczennice "Staszica" chwalą akcję i uważają, że podejście nastolatków zmienia się na lepsze. - Dla mnie to jest bardzo atrakcyjne. Mimo, że w szkołach nadal mamy automaty i sklepiki, w których jest sprzedawane niezdrowie jedzenie, to jednak nasze akcje wypierają te miejsca - mówi Simone.

- Uważam, że akcje typu „zdrowy wtorek” są bardzo potrzebne w szkołach, ponieważ wtedy uczniowie mają okazję do próbowania zamienników, lepszych alternatyw dla słodyczy - dodaje Emilia.

- Według mnie, takie akcje są bardzo potrzebne w szkole. Wiele osób woli zjeść coś zdrowego, niż kupować chipsy lub batoniki. W słodyczach jest pełno cukru, a w owocach są cukry zdrowe i naturalne dla człowieka – wtóruje Natalia.

Radio Opole objęło to przedsięwzięcie w "Staszicu" patronatem medialnym.