Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-04-09, 18:00 Autor: Jakub Biel

Coraz więcej tych samych nazwisk w lokalnej polityce. Samorządowe rodziny mają się dobrze

[fot. Radio Opole/Facebook]
[fot. Radio Opole/Facebook]
Zuzanna Donath-Kasiura i Andrzej Kasiura [fot. Radio Opole]
Zuzanna Donath-Kasiura i Andrzej Kasiura [fot. Radio Opole]
Martyna i Paweł Nakonieczny [fot. Radio Opole]
Martyna i Paweł Nakonieczny [fot. Radio Opole]
Alicja i Paweł Szymkowicz [fot. Facebook/Radio Opole]
Alicja i Paweł Szymkowicz [fot. Facebook/Radio Opole]
Zuzanna Donath-Kasiura i Andrzej Kasiura, Martyna i Paweł Nakonieczny, Alicja i Paweł Szymkowiczowie, ale i państwo Gęsiarzowie, Wilczyńscy czy Stawiarscy – wybory samorządowe kolejny raz pokazały, że rodzin angażujących się w lokalną politykę jest coraz więcej. Sprawdziliśmy, czy mocno ugruntowane nazwisko pomaga wejść do polityki, czy raczej jest to spore utrudnienie i większa odpowiedzialność.
- Ja bardzo sobie cenię, że razem z mężem możemy działać na rzecz społeczeństwa i mieszkańców Opolszczyzny – mówi Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek województwa opolskiego.

- Jestem w Krapkowicach – i tak myślę będzie cały czas – postrzegana raczej jako żona burmistrza. Bardzo dużo ludzi mówi do mnie: „pani burmistrzowa”, co jest bardzo sympatyczne, ale staram się wspierać nie tylko prywatnie męża, jako jego żona, ale też w tych działaniach, które pełnie. Pokazując, że zarząd województwa, samorząd województwa chce też być obecny na tych wydarzeniach lokalnych.

Innym przykładem samorządowego małżeństwa są Martyna i Paweł Nakonieczny. Pani Martyna to radna sejmiku, a jej mąż jest przewodniczącym Rady Miejskiej w Nysie, a wkrótce radnym powiatu.

- Mi się udało wejść do rady miejskiej pierwszemu, w roku 2010. Małżonka weszła do sejmiku województwa w 2018 po raz pierwszy, a teraz każdy ma swój szczebel działalności samorządowej. Oczywiście, bardzo to pomaga, bo wymieniamy się różnymi spostrzeżeniami, co można by było zrobić lepiej na linii współpracy między samorządami. Jest łatwiej.

Dłużej od swojej żony w polityce jest również Paweł Szymkowicz, kandydat na burmistrza Głuchołaz. Twierdzi, że w wejściu do polityki i wywalczeniu mandatu radnej sejmiku, jego małżonce pomogła zdecydowanie jej aktywność, a nie nazwisko, które nosi.

- Żona blisko 1/3 głosów dostała poza Głuchołazami. Nawet poza powiatem nyskim. Dlatego myślę, że tutaj nazwisko raczej nie pomogło. Jest zaangażowana w działalność pielęgniarską. Jest dobrze znana w środowisku. Myślę, że to wszystko spowodowało, że dzisiaj z powodzeniem obejmuje mandat w sejmiku województwa opolskiego, a ja dalej walczę o fotel burmistrza Głuchołaz.

- Nie da się ukryć, że nazwisko, które jest w polityce od dłuższego czasu, może tylko pomóc kolejnym kandydatom – uważa prof. Adam Drosik z Wydziału Nauk o Polityce i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Opolskiego.

- Te rodzinne konotacje wzbudzają oczywiście najwięcej emocji. Pamiętajmy jednak, że jeśli mówimy tu o dzieciach, to czymś naturalnym jest, że idą w ślady rodziców. Czy to pomaga? Ależ oczywiście. To nazwisko, zwłaszcza jeśli ono nie jest jakieś typowe, jest charakterystyczne to pomaga, nie da się ukryć. Zresztą, potwierdzają to wyniki.

Tylko na szczeblu sejmiku województwa opolskiego w nowej kadencji będziemy mieć więc panie Zuzannę Donath-Kasiurę, Alicję Szymkowicz, Martynę Nakonieczny czy Jolantę Wilczyńską, których mężowie od dłuższego czasu funkcjonują w lokalnej polityce.
Zuzanna Donath-Kasiura
Paweł Nakonieczny
Paweł Szymkowicz
prof. Adam Drosik

Wiadomości z regionu

2024-07-16, godz. 21:41 Pijany turysta skoczył z pomostu do Jeziora Nyskiego. Konieczna była pomoc WOPR Do niebezpiecznego zdarzenia doszło wieczorem nad Jeziorem Nyskim. Jak informują tamtejsi WOPR-owcy 42-letni mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, skoczył… » więcej 2024-07-16, godz. 19:48 Krajobraz po burzy w powiecie prudnickim. Trwa wielkie sprzątanie [ZDJĘCIA] Przeszło 110 interwencji zanotowali opolscy strażacy w samym tylko powiecie prudnickim w związku z burzami, które przeszły we wtorkowe popołudnie przez województwo… » więcej 2024-07-16, godz. 19:32 Zderzenie 5 aut na A4. Nikt nie został ranny Do kolizji z udziałem 5 aut osobowych doszło na autostradzie A4 na nitce na Katowice, na wysokości Chechła. » więcej 2024-07-16, godz. 19:00 95 procent korony zamarło. Profesor nauk botanicznych o 30-letnim cisie z Zaodrza w Opolu 'To drzewo obumarło, a część nadziemna jest w stanie krytycznym'. Tak o 30-letnim cisie rosnącym obok restauracji fast food przy ulicy Niemodlińskiej w Opolu… » więcej 2024-07-16, godz. 17:00 Uwaga na kleszcze. Jest ich sporo i przenoszą groźne choroby W pierwszym półroczu potwierdzono w Polsce ponad 9100 przypadków boreliozy i 159 kleszczowego zapalenia mózgu. To dane Narodowego Instytutu Zdrowia Public… » więcej 2024-07-16, godz. 16:38 Mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. "Ma działać na wyobraźnię" To już VI edycja projektu na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego pod nazwą 'Wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym'. » więcej 2024-07-16, godz. 16:32 W Głuchołazach ewakuowano mieszkańców budynku, bo ktoś odkręcił zawór z gazem Do wybuchu gazu mogło dojść w Głuchołazach. Sprawcę zagrożenia ustala policja. Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na ul. Kościuszki, która jest gęsto… » więcej 2024-07-16, godz. 16:11 Front burzowy przechodzi przez Opolszczyznę. Najwięcej interwencji w powiecie prudnickim [AKTUALIZACJA] Są pierwsze zgłoszenia do straży pożarnej w związku z zapowiadanymi dla regionu ulewami. » więcej 2024-07-16, godz. 15:50 Na A4 zderzyły się 2 auta. Są utrudnienia [AKTUALIZACJA] A4 zablokowana na nitce w kierunku Wrocławia. Na wysokości Zakrzowa doszło do zdarzenia z udziałem dwóch aut. » więcej 2024-07-16, godz. 15:16 Policjant w Turawie wyciągnął osłabionego 68-latka z jeziora O mężczyźnie leżącym przy brzegu Jeziora Średniego aspiranta sztabowego Marka Kaczora, kierownika Sezonowego Ogniwa Wodnego w Turawie, zaalarmowała jedna… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »