Dyplomatorium na Politechnice Opolskiej. "To było 3,5 roku ciężkiej pracy"
Ponad 70 absolwentów Politechniki Opolskiej odebrało dziś (23.03) dyplomy ukończenia studiów pierwszego stopnia. Od teraz mogą tytułować się inżynierami w swoim zawodzie.
Dla większości z nich dyplomatorium jest wyjątkową chwilą.
- Nie ma stresu, bo już się skończyło, więc super. Poszłam na drugi stopień już i też potem będę szukać pracy. To było 3,5 roku ciężkiej pracy i mój największy cel, jaki na razie w życiu osiągnąłem, więc jest to bardzo ważny dzień. Bardzo ciężko, nie dość, że kolokwia, egzaminy, wiadomo też praca sama w sobie, ale też dużo wyrzeczeń. Nieraz się nie szło na jakąś imprezę czy ze znajomymi, czy też trzeba było odmówić swojej drugiej połówce, czasami czasu, żeby poświęcić na edukację. Były cięższe momenty, ale cieszę się, że mam to za sobą i ten dzień, takie zwieńczenie całych studiów. Teraz będę szukała pracy - mówią absolwenci.
Studenci kształcili się na 16 kierunkach. Jak zaznacza prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej, uczelnia cały czas dostosowuje się do rynku pracy.
- Poza tym, że wprowadzamy nowe kierunki, również przebudowujemy kierunki już istniejące - mówi rektor. - Zupełnie zmieniamy podejście do kształcenia. My dzisiaj podchodzimy w ten sposób, od strony projektowej, takiej problemowej, a nie matematyka, fizyka, te klasyczne bloki i dopiero później studenci może znajdą obszar, gdzie to jest wykorzystywane. Nie, dzisiaj mówimy jest zadanie do rozwiązania, a to daje nam możliwość tego, że okej, wykorzystujemy takie narzędzia i tu dajemy wtedy matematykę, fizykę, w takim wymiarze, w jakim jest potrzebna - dodaje.
W tym roku Politechnika Opolska przygotowuje pięć nowych kierunków studiów, poznamy je za kilka tygodni.
- Nie ma stresu, bo już się skończyło, więc super. Poszłam na drugi stopień już i też potem będę szukać pracy. To było 3,5 roku ciężkiej pracy i mój największy cel, jaki na razie w życiu osiągnąłem, więc jest to bardzo ważny dzień. Bardzo ciężko, nie dość, że kolokwia, egzaminy, wiadomo też praca sama w sobie, ale też dużo wyrzeczeń. Nieraz się nie szło na jakąś imprezę czy ze znajomymi, czy też trzeba było odmówić swojej drugiej połówce, czasami czasu, żeby poświęcić na edukację. Były cięższe momenty, ale cieszę się, że mam to za sobą i ten dzień, takie zwieńczenie całych studiów. Teraz będę szukała pracy - mówią absolwenci.
Studenci kształcili się na 16 kierunkach. Jak zaznacza prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej, uczelnia cały czas dostosowuje się do rynku pracy.
- Poza tym, że wprowadzamy nowe kierunki, również przebudowujemy kierunki już istniejące - mówi rektor. - Zupełnie zmieniamy podejście do kształcenia. My dzisiaj podchodzimy w ten sposób, od strony projektowej, takiej problemowej, a nie matematyka, fizyka, te klasyczne bloki i dopiero później studenci może znajdą obszar, gdzie to jest wykorzystywane. Nie, dzisiaj mówimy jest zadanie do rozwiązania, a to daje nam możliwość tego, że okej, wykorzystujemy takie narzędzia i tu dajemy wtedy matematykę, fizykę, w takim wymiarze, w jakim jest potrzebna - dodaje.
W tym roku Politechnika Opolska przygotowuje pięć nowych kierunków studiów, poznamy je za kilka tygodni.