- O utworzenie takiego obiektu w południowej części Opola zabiegała rada dzielnicy - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola ubiegający się o reelekcję.

- Zmieniliśmy pierwotnie zakładaną lokalizację tego obiektu. Wcześniej rozmawialiśmy o lokalizacji na peryferiach osiedla, co ograniczyłoby dostęp z tego drugiego osiedla (przyp. red. tzw. stary i nowy Metalchem). Więc zmieniliśmy plan zagospodarowania przestrzennego, by wygospodarować miejsce na świetlicę - dodaje prezydent.

- To będzie miejsce wielofunkcyjne - zapowiada Waldemar Matuszek, radny Opola ubiegający się o reelekcję, jeden z inicjatorów budowy świetlicy.

- Będzie sala, w której można będzie przeprowadzać wiele ćwiczeń i aktywności. Powstanie klub dla seniorów. Przewidziano także pomieszczenie dla rady dzielnicy. Zostanie tam przeniesiona świetlica „Parasol” prowadzona przez fundację „Bądź Dobroczyńcą”, a także klub osiedlowy „Metalchem” oraz filia biblioteki miejskiej. To sprawi, że uwolnią się pomieszczenia, więc zostanie powiększone przedszkole - wyjaśnia Matuszek.

- Obiekt jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców tej części Opola. Mamy duży potencjał. To widać po tym, jak radzimy sobie w takich ograniczonych warunkach, więc myślę, że rozwiniemy skrzydła, kiedy będziemy mieli odpowiednie zaplecze skierowane do mieszkańców, zarówno do seniorów jak i dzieci, jak i młodzieży - uważa Anna Kusakiewicz-Dawid, przewodnicząca rady dzielnicy VII.

Budowa świetlicy ma rozpocząć się w przyszłym roku. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja. Koszt inwestycji szacowany jest na około 10 milionów. Miasto będzie starać się pozyskać środki pozabudżetowe na ten cel.