Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-03-12, 15:30 Autor: Grzegorz Frankowski

Głubczyce: spór rodziców z gminą. Chodzi o dodatkowego opiekuna

Bus dla osób niepełnosprawnych w Głubczycach - [fot: Grzegorz Frankowski]
Bus dla osób niepełnosprawnych w Głubczycach - [fot: Grzegorz Frankowski]
Rodzice dzieci niepełnosprawnych z Głubczyc, które dowożone są do Zespołu Szkół Specjalnych w Kędzierzynie-Koźlu apelują do gminy o przydział dodatkowego wykwalifikowanego opiekuna w trakcie codziennych przejazdów. Ich zdaniem jeden opiekun nie jest w stanie zapewnić pełnego bezpieczeństwa w czasie jazdy, jak i należytego przekazania ich pociech do docelowej placówki.
W ostatnim czasie doszło do incydentu, w którym jedna z dziewczynek przez pewien czas znajdowała się na ulicy, bez opieki dorosłych.

- Mówimy tutaj o ośmiorgu autystycznych dzieci, w różnym stopniu zaburzeń, z różnymi upośledzeniami. Jeden opiekun nie jest w stanie zapanować nad taką grupą - mówi Magdalena Achren Sarapata, mama Marceliny.

- Opiekun, który w tym momencie sprawuje opiekę nad ośmiorgiem dzieciaków, jest to starszy, jak dla mnie troszeczkę schorowany pan i absolutnie tutaj jemu nie urągam. Czy pan sobie wyobraża ośmioro dzieci. Jeden mówi o Pocahontas, drugi jest w świecie swojej wyobraźni, trzeci krzyczy i się drze, a w tym czasie jeden opiekun wyprowadza czwarte dziecko. W tym momencie, którekolwiek z nich może wyjść z busa i zrobić sobie krzywdę. Ten pan nie jest w stanie jednego dzieciaka doprowadzić do placówki na przestrzeni pięciu metrów, a co dopiero upilnować całej reszty w busie. Tych opiekunów musi być przynajmniej dwóch i przynajmniej jeden musi być wykwalifikowany.

- O dodatkowego opiekuna dla naszych dzieci staramy się od dłuższego czasu. Na razie niestety bez żadnego rezultatu - dodaje Krzysztof Hajda, tato Asi.

- Moim zdaniem powinno być dwoje opiekunów. Kobieta i mężczyzna. Ponieważ jeżdżą i dziewczynki pełnoletnie i chłopcy. W momencie wyjścia jednego opiekuna odprowadzającego, bo ma taki obowiązek odprowadzić dzieci pod drzwi szkoły lub domu, reszta dzieci pozostaje sama w busie. Nasze dzieci nie jeżdżą pięć kilometrów. Jest to dłuższy przejazd. Po drodze mogą się pojawić potrzeby fizjologiczne. I co ten pan pójdzie z moją 20-letnia córką do toalety na przystanku. Ja sobie tego nie wyobrażam.

Władze Głubczyc odpierają zarzuty. - Wszystko wykonujemy zgodnie z przepisami - powiedział w rozmowie z Radiem Opole Bartosz Dzieża, dyrektor Zarządu Oświaty, Kultury i Sportu w Głubczycach.

- Mamy zatrudnione dwie osoby. Opiekun jest zobowiązany do pomocy przy wejściu i wyjściu z autobusu i doprowadzeniu do terenu szkoły. Te incydenty, które się wydarzyły według notatek, które otrzymaliśmy ze szkoły w Kędzierzynie, zadziały się na terenie szkoły. Nie w autobusie. Dodatkowo autobus jest wyposażony w różnego rodzaju czujniki. Przy otwarciu drzwi automatycznie silnik jest zgaszony. Wtedy, gdy kierowca pełni rolę opiekuna, ponieważ ma możliwość zdalnego zablokowania drzwi, otworzenia drzwi, silnik jest unieruchomiony. Nie ma najmniejszego problemu z bezpieczeństwem dzieci w autobusie.
Magdalena Achren Sarapata
Krzysztof Hajda
Bartosz Dzieża

Wiadomości z regionu

2024-09-28, godz. 13:00 Na spacer z przyrodą i historią zaprasza Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze Drugą z trzech zaplanowanych na ten rok Opolską Wycieczkę Przyrodniczo-Historyczną organizuje jutro (29.09) Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-09-28, godz. 10:30 Uczniowie z Głubczyc od początku powodzi pomagają poszkodowanym. "Nie trzeba ich zmuszać" Uczniowie z Zespołu Szkół Mechanicznych w Głubczycach od kilku dni pomagają w tamtejszych punktach dystrybucji darów. Sortują przywożone rzeczy, w tym… » więcej 2024-09-28, godz. 09:30 MZK Opole: nowe przystanki przy Karolince Zmiany przy centrum handlowym Karolinka miejski przewoźnik wprowadzi we wtorek (1.10). » więcej 2024-09-28, godz. 08:00 "Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja… » więcej 2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej 2024-09-27, godz. 18:00 Nyskie zabytki po powodzi. Trwa ich oczyszczanie i osuszanie Nyskie zabytki zlokalizowane przy wałach oraz ciekach wodnych w centrum miasta najbardziej ucierpiały podczas powodzi. Bastion Św. Jadwigi, Fort Wodny czy Reduta… » więcej 2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej 2024-09-27, godz. 17:37 Jakie były zrzuty wody, kiedy zalało Lewin Brzeski? Burmistrz Lewina Brzeskiego twierdzi, że wody, która przepływała przez gminę, kiedy doszło do zalania gminy, musiało być więcej niż podawały to Wody… » więcej 2024-09-27, godz. 15:55 Uczniowie m.in. z terenów powodziowych mogą starać się o stypendia Do 7 października przedłużono termin składania wniosków o stypendia w ramach Marszałkowskiego Programu Stypendialnego. » więcej
80818283848586
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »