Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-01-26, 16:58 Autor: Jan Poniatyszyn

Sprawcami przemocy domowej są coraz częściej młodzi ludzie

[zdj. Jan Poniatyszyn]
[zdj. Jan Poniatyszyn]
W powiecie prudnickim nasila się zjawisko przemocy domowej. Coraz więcej osób zgłasza się z tym problemem do instytucji pomagających rodzinom. Przybywa zakładanych niebieskich kart, które dokumentują agresywne zachowania.
- W ubiegłym roku udzieliliśmy 562 porady związane z przemocą w rodzinach – wylicza Edyta Suchy-Wistuba, terapeuta Powiatowego Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Prudniku. – Było wszczętych 106 nowych procedur niebieskiej karty we wszystkich gminach naszego powiatu. W znacznej ilości były zakładane dla osób młodych, stosujących przemoc wobec osób starszych, najbliższych członków rodziny. Jest to też mocno związane z nadużywaniem alkoholu. Też zdarzyły się niebieskie karty, które były zakładane pod kątem zaniedbania dzieci, ich potrzeb rozwojowych i wychowawczych.

Sprawcy przemoc wobec swoich bliskich muszą ukończyć program korekcyjno-edukacyjny, który m.in. uczy samokontroli.

- Obowiązek taki wprowadziła nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie – wyjaśnia prudnicka terapeutka. – Osoba, która dostaje skierowanie do uczestnictwa w programie korekcyjno-edukacyjnym zobowiązana jest do tego, aby zgłosić się do realizatora, który robi taki program. W zeszłym roku wymagane było 75 procent obecności, a w tym roku jest 90 procent obecności na takich zajęciach. Jeżeli wymóg ten nie zostanie spełniony to ustawodawca przewiduje nałożenie sankcji finansowych.

Sankcja ta może wynieść do 5 tys. zł. Powiat prudnicki zrealizuje program oddziaływań korekcyjno-edukacyjnych dla 30 osób stosujących przemoc. Zadanie to sfinansuje budżet wojewody opolskiego.
Edyta Suchy-Wistuba
Edyta Suchy-Wistuba

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej
23242526272829
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »