Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-12-08, 13:09 Autor: Agnieszka Stefaniak

Zwolnienia grupowe albo obniżka płac. Patowa sytuacja w nyskim szpitalu

Konferencja prasowa 08.12 [fot. Agnieszka Stefaniak]
Konferencja prasowa 08.12 [fot. Agnieszka Stefaniak]
Pismo o zwolnieniach grupowych w SP ZOZ Nysa wpłynęło do miejscowego urzędu pracy. Chodzi o 50 pielęgniarek z wyższym wykształceniem i specjalizacją, których wysokość zarobków reguluje od pewnego czasu ustawa.
Pismo to zapowiedź wypowiedzeń, ale jak usłyszeliśmy w Nysie, nie mających na celu zwolnienia kobiet, a zmianę ich warunków pracy i płacy. Chodzi o zaszeregowanie do innej grupy, czyli pobory niższe średnio o 2 tysiące złotych co miesiąc.

- Było powiedziane, że od 2 stycznia będą nam dawane umowy zmieniające warunki pracy, a jeśli się na to nie zgodzimy będą nam wypowiadane umowy o pracę. Dla mnie to jest za duża różnica w wynagrodzeniu. Mamy o co walczyć. Ja jestem pielęgniarką 28 lat pracy pełne. Magister pielęgniarstwa ze specjalizacją - mówią pielęgniarki.

Dziś polityczni przeciwnicy obecnie rządzących powiatem zorganizowali pod szpitalem konferencję prasową.

- Nasze bezpieczeństwo, nasze zdrowie może być tak brutalnie szastane. Albo faktycznie nie potrafią dbać o zdrowie mieszkańców i chcą zwolnienia 50 pielęgniarek, albo chcą te panie po prostu zastraszyć taką decyzją - mówi radny powiatowy Daniel Palimąka.

- Nie rozumiem uporu pełniącego obowiązki co do łamania wprost prawa, jak dla mnie, bo ustawa wprost określa wynagrodzenia pielęgniarek - dodaje kolejny radny Tomasz Jazienicki.

Zdaniem organizatorów dzisiejszej konferencji, konieczne są zmiany personalne zarówno na stanowisku szefa ZOZ-u, jak i władz powiatu.

Jerzy Hajduga, pełniący obowiązki dyrektora nyskiego ZOZ-u odpowiada wprost: prawo i obowiązek ustalenia faktycznych potrzeb z zakresie liczby i rodzaju tworzonych stanowisk, i kwalifikacji załogi pozostaje w gestii dyrekcji. A nyski szpital zaciska pasa.

- Nie dziwę się, że panie walczą o utrzymanie tych wynagrodzeń, natomiast płace stanowią około 70% kosztów szpitala. Ja zastałem jednostkę w sytuacji, gdzie strata bilansowa na koniec roku wynosiła 14,5 miliona, natomiast strata z działalności bieżącej wynosiła 28 milionów złotych - mówi Hajduga.

Dodajmy, że w całym SP ZOZ-ie w Nysie pracuje ponad 950 osób, z czego 350 to pielęgniarki. Czy konflikt z 50 pracownicami może wpłynąć na bezpieczeństwo pracy szpitala? Do tematu wracamy w magazynie reporterów Radia Opole, po godzinie 15.00.


Pielęgniarki SP ZOZ w Nysie
Daniel Palimąka, Tomasz Jazienicki
Jerzy Hajduga
Patowa sytuacja w nyskim szpitalu

Wiadomości z regionu

2024-09-23, godz. 13:27 Rozpoczęło się liczenie strat w powiecie brzeskim. Nie wszędzie jest to obecnie możliwe W powiecie brzeskim trwa szacowanie strat, które spowodowała powódź. Na razie nie wszędzie jest to jednak możliwe, bo w niektórych miejscach woda wciąż… » więcej 2024-09-23, godz. 13:14 Żołnierze pracują nad odbudową zalanych miejscowości. Ruszyła operacja "Feniks" Rusza 'Feniks' - największa operacja w historii polskiego wojska. Jej zadaniem będzie odbudowa terenów dotkniętych kataklizmem i wsparcie mieszkańców. W… » więcej 2024-09-23, godz. 13:00 Internetowo i bez rejonizacji. Ruszyło głosowanie w budżecie obywatelskim Opola Można oddawać głosy w budżecie obywatelskim Opola na rok 2025. Opolanie mogą wybierać spośród 68 projektów, wśród których 19 ma charakter ogólnomiejski… » więcej 2024-09-23, godz. 12:17 ZUS w Opolu w nowych lokalizacjach. Pomieszczenia użycza skarbówka oraz CUP ZUS w Opolu uruchomił dwa nowe punkty, w których będzie obsługiwał swoich klientów. Przyczyną zmiany lokalizacji bezpośredniej obsługi jest pożar, który… » więcej 2024-09-23, godz. 12:09 Gmina Branice liczy straty po powodzi. Potrzeba wielu milionów złotych na odbudowę 75 zalanych domów, 100 kolejnych poszkodowanych w nieco mniejszym stopniu, zniszczone graniczne przeprawy mostowe z Republiką Czeską, uszkodzone wały przeciwpowodziowe… » więcej 2024-09-23, godz. 11:04 Lewin Brzeski sprząta po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Prace porządkowe i rozbiórkowe w wielu miejscach się dopiero rozpoczynają. Potrzebny jest sprzęt do sprzątania i osuszania. » więcej 2024-09-23, godz. 08:30 Głuchołazy: nie potrzeba już wody i odzieży. Teraz czas na specjalistyczny sprzęt - Jeśli ktoś do nas jedzie z wodą, to bardzo proszę o skierowanie się w inne miejsce - apelował w Radiu Opole Przemysław Powirski, który jest koordynatorem… » więcej 2024-09-23, godz. 08:00 PAH zajmie się przygotowaniem byłego domu dziecka w Paczkowie na żłobek Jednym z budynków, który najbardziej ucierpiał w wyniku wielkiej wody zalewającej Paczków jest Przedszkole nr 3, znajdujące się przy ulicy Młyńskiej… » więcej 2024-09-22, godz. 20:00 Pomoc psychologiczna dla powodzian [ADRESY i TELEFONY] Resort Zdrowia opublikował zestawienie, gdzie powodzianie potrzebujący pomocy psychologicznej mogą kierować się po wsparcie i pomoc. » więcej 2024-09-22, godz. 19:15 Paczków pyta o popowodziowy stan zbiorników. Straty w gminie idą w duże miliony Wstępnie szkody w infrastrukturze samorząd Paczkowa wylicza na 120-140 mln złotych, ale zastrzega, że ostateczne z dużym prawdopodobieństwem będą wyższe… » więcej
99100101102103104105
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »