Cenna wygrana piłkarzy Odry Opole w Legnicy. ''Niebiesko-czerwoni'' wrócili na fotel lidera
W spotkaniu otwierającym 9. kolejkę rozgrywek Fortuna 1. Ligi Odra Opole pokonała na wyjeździe spadkowicza z ekstraklasy Miedź Legnica 2:1. Po tym spotkaniu ''niebiesko-czerwoni''powrócili na pozycję lidera.
Po zmianie stron opolanie poszli za ciosem. W 50. min. gospodarze zostawili w polu karnym Borje Galana sądząc, że znajduje się na pozycji spalonej. Sędzia nie przerwał jednak akcji, a opolski zawodnik szybko dośrodkował na piąty metr do nieobstawionego Rałała Nizołka, który na raty zdobył drugą bramkę.
W kolejnych minutach, nie mająca nic do stracenia Miedź, zaczęła odważniej atakować. Coraz większy napór gospodarzy przyniósł im bramkę kontaktową w 71. minucie. Po faulu w polu karnym jedenastkę na gola zamienił Mijuskovic. Do końca meczu opolanie skutecznie bronili korzystnego rezultatu i ostatecznie odnieśli cenne zwycięstwo 2:1.
- Dobrze weszliśmy w mecz. Ułożyliśmy to spotkanie dwoma bramkami. Później niestety ten karny pokrzyżował nam nieco plany. Musieliśmy troszkę się cofnąć, a Miedź rzuciła dużo zawodników do przodu, więc to tak wyglądało, że oni wrzucali piłki, a my to neutralizowaliśmy. Cieszymy się, bo na pewno z takim zespołem, na wyjeździe pokazaliśmy, ze jesteśmy bardzo mocnym zespołem w tej lidze - podsumowuje Rafał Niziołek, pomocnik Odry.