- Stajemy wspólnie jako kandydatki i mówimy wprost, że trzeba walczyć o możliwości dla kobiet - powiedziała Zuzanna Donath-Kasiura, kandydatka do Sejmu z list Mniejszości Niemieckiej.

- Przede wszystkim chcemy zadbać o interesy kobiet. Chcemy przyspieszyć proces, w którym my, kobiety w Europie Środkowo-Wschodniej będziemy na równi z mężczyznami jeżeli chodzi o poziom ekonomiczny, społeczny, polityczny. To znaczy, trzeba działać. Potrzeba nam głosu kobiet w stanowieniu prawa.

- Uważamy, że należy wyrównywać szanse kobiet i mężczyzn, żeby to było faktycznie realizowane - mówi Sylwia Kus, kandydatka do Sejmu z list Mniejszości Niemieckiej.

- Chcemy skupiać się przede wszystkich na kwestiach prawa do równych wynagrodzeń dla kobiet i mężczyzn wykonujących te same obowiązki. Równego traktowania w postępowaniach awansowych czy równego dostępu do szkoleń i rozwoju zawodowego. Zapobieganie wykluczeniu zawodowemu po okresie wychowania dzieci, czy wykluczenia ze względu na sprawowanie opieki nad dziećmi.

- Lista Mniejszości Niemieckiej jasno pokazuje, że się da - podkreśla Edyta Gola, kandydatka do Sejmu z list Mniejszości Niemieckiej.

- Jesteśmy dumne z tego, że na liście kandydatów do Sejmu, połowa kandydatów to są właśnie kobiety. To są kobiety stąd, z naszego regionu. Cieszymy się, że jest nas 12 i jesteśmy tą siłą.

Kandydatki z listy KWW Mniejszość Niemiecka podkreśliły, że chcą zainicjować działania dotyczące organizacji w lokalnych społecznościach szkoleń i warsztatów skierowanych i odpowiadających potrzebom kobiet.