Kędzierzyn-Koźle: Spadają dochody z opłat przedszkolnych
– Faktycznie opłaty pobierane bezpośrednio od rodziców zmalały, ponieważ zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące sposobu rozliczania. To około 80 procent tego, czego oczekiwaliśmy z czesnego – mówi Katarzyna Dysarz, dyrektor Zarządu Oświaty i Wychowania w Kędzierzynie-Koźlu.
Podwyższenie stawek czesnego miało miastu przynieść dochody. Tego spodziewał się radny Andrzej Kopeć, gdy głosował za wzrostem opłat. Teraz zastanawia się, czy podwyżka na poziomie 2,40 zł za godzinę pobytu dziecka w przedszkolu nie zniechęciła rodziców.
– Powinniśmy rozważyć jednak obniżanie stawki, ponieważ w aktualnej sytuacji ani nie zapewniamy dochodów do budżetu gminy, ani nie zapewniamy dzieciom większej opieki przedszkolnej. Być może po ustaleniu nowej stawki, dzieci wróciłyby do przedszkoli – mówi radny Andrzej Kopeć.
Stawka za godzinę przedszkolną ustalona w Kędzierzynie-Koźlu to jedna z najwyższych w całym kraju. Przeciwko podwyżce byli radni opozycji z klubów SLD i PiS.
Posłuchaj informacji:
Krzysztof Bednarz (oprac. Karolina Kopacz)