- Waloryzacja rent i emerytur to postulat, który gwarantuje bezpieczną starość. Zaproponowaliśmy wiosną tego roku ten projekt ustawy, ponieważ uważamy, że to powinno być systemowe rozwiązanie - mówi Kamila Jarońska, kandydatka Lewicy Razem do Sejmu.

- Chcieliśmy uregulować te świadczenia, tak jak w innych krajach europejskich. Niestety nasz projekt został odrzucony. Nie został poddany głosowaniu. My, oczywiście, w następnej kadencji rządu, ponownie zaproponujemy waloryzację rent i emerytur dwa razy w ciągu roku.

- Jeśli chodzi o projekt renty wdowiej, to my w Sejmie składaliśmy go dwukrotnie. Najpierw jako projekt poselski, a potem jako obywatelski - dodaje Marcelina Zawisza, posłanka Lewicy Razem.

- Nasz projekt zakłada dwa alternatywne rozwiązania. Pierwsze to jest zapewnienie, że emeryt, emerytka, rencista, rencistka w sytuacji, w której zostaje wdowcem lub wdową, będzie miał możliwość zachować całe swoje świadczenie i 50 procent renty po zmarłej osobie albo alternatywnie całe świadczenie, całą emeryturę po zmarłym małżonku i 50 procent własnej.

Przedstawiciele Lewicy dodają, że po wyborach ich projekty ponownie zostaną złożone do Sejmu i będą czekać na głosowanie.