Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-09-01, 15:55 Autor: Witold Wośtak

Rocznica wybuchu II wojny światowej w Nysie. "Nasi dziadkowie stracili domy na Kresach i przyjechali tutaj"

84. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej w Nysie [fot. Witold Wośtak]
84. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej w Nysie [fot. Witold Wośtak]
84. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej w Nysie [fot. Witold Wośtak]
84. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej w Nysie [fot. Witold Wośtak]
84. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej w Nysie [fot. Witold Wośtak]
84. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej w Nysie [fot. Witold Wośtak]
84. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej w Nysie [fot. Witold Wośtak]
84. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej w Nysie [fot. Witold Wośtak]
Mieszkańcy Nysy upamiętnili 84. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej. W parku przed pomnikiem Patriotom Polskim były poczty sztandarowe, służby mundurowe, kombatanci, parlamentarzyści, samorządowcy i mieszkańcy.
Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy, podkreślał znaczenie uczestnictwa społeczności lokalnej.

- Mieszkańcy oddają hołd, szanują swoich przodków. Tym bardziej, że w wyniku drugiej wojny światowej większość mieszkańców Nysy, czyli nasi przodkowie, utracili swoje domy na Kresach i przyjechali tutaj. Niejako jesteśmy więc ofiarami września drugiej wojny światowej i nie z własnej woli nasi dziadkowie przyjechali tutaj.

Zapytaliśmy uczniów jednej ze szkół, czym jest dla nich taka rocznica. Dzieci mówią o wspomnieniu i ważnej dacie historycznej. Ich zdaniem, kluczowe było ostateczne zwycięstwo nad Niemcami.

- Zebraliśmy się, przyszliśmy, bo uważam, że to jest bardzo ważne święto i bardzo ważne obchody. Dzieci zmobilizowały się i jesteśmy obecni. Jesteśmy na obchodach co roku - dodaje nauczycielka ze szkoły podstawowej w Kopernikach.

Jerzy Czerwiński, senator Prawa i Sprawiedliwości, podkreślał, jak ważna jest pamięć o tej tragicznej dacie. - Ludzie ze starszego pokolenia, takie jak moje, mają tę pamięć w genach. Młodsze pokolenie musi zdobywać wiedzę w ramach podobnych uroczystości. Sprawa dotyczy przeszłości, żeby nikt nie używał określeń jak na przykład „polskie obozy śmierci”.

Rajmund Miller, poseł Platformy Obywatelskiej, zaznacza, jak bardzo ważna jest dla niego ta data ze względów osobistych. - W 1939 roku mój tata walczył nad Bzurą przeciwko Niemcom. Został ciężko ranny, dostał się do niewoli i uciekł z oflagu. Brat mojej mamy walczył pod Tomaszowem Lubelskim, gdzie również został ranny. Po kampanii wrześniowej obaj wstąpili do Armii Krajowej i walczyli w niej przez całą wojnę.

Zdaniem Antoniego Konopki, członka Zarządu Województwa Opolskiego, do poczucia bezpieczeństwa potrzebne jest myślenie o silnej armii, ale nie tylko. - Również o silnej gospodarce, ale i zgodzie narodowej. Bez porozumienia i partnerstwa będzie trudno. Możemy różnić się w wielu obszarach, lecz jeśli chodzi o kwestie przyszłości i bezpieczeństwa Polski, musimy być jednomyślni i mówić jednym głosem.

Dodajmy, w ciągu sześciu lat wojny na całym świecie zginęło około 60 milionów osób.
Kordian Kolbiarz
Uczniowie i nauczycielka
Jerzy Czerwiński
Rajmund Miller
Antoni Konopka

Wiadomości z regionu

2024-09-23, godz. 13:50 Szybki wyrok dla szabrowników z Głuchołaz 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny 4 i 6 tysięcy złotych - to wyrok orzeczony wobec dwóch szabrowników powodziowych. » więcej 2024-09-23, godz. 13:49 Najnowsze dane sanepidu o jakości wody w regionie [23 września] Wciąż w części województwa jest problem z dostępem i jakością wody z kranów. Poniżej zestawienie przekazane do Radia Opole przez Wojewódzką Stację… » więcej 2024-09-23, godz. 13:30 Wolontariusze Caritasu kursują z darami dla powodzian Grunt to pomagać mądrze i pytać o potrzeby - mówili dziś (23.09) wolontariusze pracujący w magazynie Caritas Diecezji Opolskiej. » więcej 2024-09-23, godz. 13:27 Rozpoczęło się liczenie strat w powiecie brzeskim. Nie wszędzie jest to obecnie możliwe W powiecie brzeskim trwa szacowanie strat, które spowodowała powódź. Na razie nie wszędzie jest to jednak możliwe, bo w niektórych miejscach woda wciąż… » więcej 2024-09-23, godz. 13:14 Żołnierze pracują nad odbudową zalanych miejscowości. Ruszyła operacja "Feniks" Rusza 'Feniks' - największa operacja w historii polskiego wojska. Jej zadaniem będzie odbudowa terenów dotkniętych kataklizmem i wsparcie mieszkańców. W… » więcej 2024-09-23, godz. 13:00 Internetowo i bez rejonizacji. Ruszyło głosowanie w budżecie obywatelskim Opola Można oddawać głosy w budżecie obywatelskim Opola na rok 2025. Opolanie mogą wybierać spośród 68 projektów, wśród których 19 ma charakter ogólnomiejski… » więcej 2024-09-23, godz. 12:17 ZUS w Opolu w nowych lokalizacjach. Pomieszczenia użycza skarbówka oraz CUP ZUS w Opolu uruchomił dwa nowe punkty, w których będzie obsługiwał swoich klientów. Przyczyną zmiany lokalizacji bezpośredniej obsługi jest pożar, który… » więcej 2024-09-23, godz. 12:09 Gmina Branice liczy straty po powodzi. Potrzeba wielu milionów złotych na odbudowę 75 zalanych domów, 100 kolejnych poszkodowanych w nieco mniejszym stopniu, zniszczone graniczne przeprawy mostowe z Republiką Czeską, uszkodzone wały przeciwpowodziowe… » więcej 2024-09-23, godz. 11:04 Lewin Brzeski sprząta po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Prace porządkowe i rozbiórkowe w wielu miejscach się dopiero rozpoczynają. Potrzebny jest sprzęt do sprzątania i osuszania. » więcej 2024-09-23, godz. 08:30 Głuchołazy: nie potrzeba już wody i odzieży. Teraz czas na specjalistyczny sprzęt - Jeśli ktoś do nas jedzie z wodą, to bardzo proszę o skierowanie się w inne miejsce - apelował w Radiu Opole Przemysław Powirski, który jest koordynatorem… » więcej
107108109110111112113
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »