Zmagania na tysiąc smaków, a wygrał... przekładaniec. Znamy wojewódzkiego zwycięzcę Bitwy Regionów
Koło Gospodyń Wiejskich z Miechowej w gminie Byczyna wygrało opolską kulinarną Bitwę Regionów. Drużyna z powiatu kluczborskiego podbiła serca jury przekładańcem miechowskim.
Co się kryje pod tą nazwą? Wyjaśnia Jadwiga Olszak, szefowa koła. - Jest to taka potrawa z kaszy i kapusty kiszonej. Do tego jeszcze jest chrust też zrobiony z kapusty kiszonej i jeszcze nasza swojska musztarda. W tym roku zrobiłyśmy musztardę chrzanową.
Panie z Miechowa w zeszłym roku wygrały na szczeblu powiatowym. W tym roku będą reprezentowały Opolskie w finale krajowym. Podczas dzisiejszych (19.08) zmagań, które odbyły się w Zespole Szkół Rolniczych w Bogdańczowicach w kulinarne szranki stanęło 6 kół. Jak mówi Łukasz Szewczyk, przewodniczący jury kryteriów było wiele, a wybór najlepszej potrawy nie był łatwy.
- Taki najważniejszy to faktycznie jest ten aspekt regionalny, ale również estetyka podania oraz proporcje.
Drugie miejsce w finale wojewódzkim zajęły gospodynie z Bogdanowic za pierogi wielkanocne z białej kiełbasy pod pierzynką śmietanowo-chrzanową ze skwarkami z kaczki, a trzecie miejsce przypadło ekipie ze Strzelec. Tu przygotowano rolsa z pstrąga, czyli pstrąga zapiekanego w szynce parmeńskiej z nadzieniem ze zblanszowanej marchewki z masłem i pietruszką.
- Tutaj było całe nasze dziedzictwo kulinarne. Od kuchni kresowej po śląską. Oba smaki są wyjątkowe. Tą wartością było pokazanie lokalnego produktu - komentuje Wojciech Komarzyński, dyr. ARiMR w Opolu.
Dodajmy, że w regionie mamy przeszło 200 kół gospodyń wiejskich. A o ich sile, nie tylko kulinarnej powiemy więcej w poniedziałkowym magazynie Reporterskie Tu i Teraz.
Panie z Miechowa w zeszłym roku wygrały na szczeblu powiatowym. W tym roku będą reprezentowały Opolskie w finale krajowym. Podczas dzisiejszych (19.08) zmagań, które odbyły się w Zespole Szkół Rolniczych w Bogdańczowicach w kulinarne szranki stanęło 6 kół. Jak mówi Łukasz Szewczyk, przewodniczący jury kryteriów było wiele, a wybór najlepszej potrawy nie był łatwy.
- Taki najważniejszy to faktycznie jest ten aspekt regionalny, ale również estetyka podania oraz proporcje.
Drugie miejsce w finale wojewódzkim zajęły gospodynie z Bogdanowic za pierogi wielkanocne z białej kiełbasy pod pierzynką śmietanowo-chrzanową ze skwarkami z kaczki, a trzecie miejsce przypadło ekipie ze Strzelec. Tu przygotowano rolsa z pstrąga, czyli pstrąga zapiekanego w szynce parmeńskiej z nadzieniem ze zblanszowanej marchewki z masłem i pietruszką.
- Tutaj było całe nasze dziedzictwo kulinarne. Od kuchni kresowej po śląską. Oba smaki są wyjątkowe. Tą wartością było pokazanie lokalnego produktu - komentuje Wojciech Komarzyński, dyr. ARiMR w Opolu.
Dodajmy, że w regionie mamy przeszło 200 kół gospodyń wiejskich. A o ich sile, nie tylko kulinarnej powiemy więcej w poniedziałkowym magazynie Reporterskie Tu i Teraz.