W Baborowie ruszył piknik militarny ''Południowa Opolszczyzna''
Rozpoczął się piknik militarny ''Południowa Opolszczyzna''. Jedno z największych tego typu wydarzeń w naszym regionie po raz drugi odbywa się w Baborowie. Na miejscowym poligonie można z bliska zobaczyć sprzęt wojskowy, wozy bojowe, uzbrojenie, przejechać się czołgiem, a w tym roku również odbyć lot śmigłowcem.
- Bardzo się cieszymy z liczebności grup, które do nas dotarły, pod kątem sprzętu i pod kątem osobowym. Naprawdę jest fajnie. Główne atrakcje, to przede wszystkim przejażdżka czołgiem, ale również loty śmigłowcem. To są z pewnością największe atrakcje. A reszta, to już co komu potrzeba, to zawsze znajdzie - mówi Tomasz Krupa, burmistrz Baborowa.
- Przywieźliśmy bardzo dużo sprzętu, którym będzie się można również przejechać po poligonie - mówi Marek Pilarek z Garnizonu Górnośląskiego Śląskiej Fundacji Pasjonatów Techniki Militarnej.
- Przywieźliśmy czołg na piknik, przywieźliśmy bojowy wóz piechoty, przywieźliśmy transporter pływający PTC oraz armato-hałbicę Goździk. Czołg T55, wersja A, lata produkcji 1976-77 z tego co udało nam się ustalić. Czołg może już w tej chwili leciwy, ale naszym zadaniem jest przede wszystkim, żeby dalej działał. Jest to oczywiście czołg, w którym nie znajdziemy elektroniki. Żadnych tych wszystkich dobrodziejstw, które teraz nasi pancerniacy posiadają. W naszym muzeum służy. Służy na takich piknikach, jak tutaj i cieszy oko.
Honorowy patronat nad wydarzeniem w Baborowie objął wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa.
- Takie pikniki, jak ten dzisiejszy w Baborowie, są bardzo potrzebne, bo popularyzują służbę w Wojsku Polskim, ale też zbliżają społeczeństwo do wojska i wojsko do społeczeństwa. Bardzo potrzebujemy sprzężenia zwrotnego, bo silne morale społeczeństwa wspiera silne morale armii, a to jest gwarancja naszego bezpieczeństwa.
Dzisiaj piknik potrwa do północy. W niedzielę (02.07) drugi dzień wydarzenia o godz. 10:00 rozpoczną loty śmigłowcem.
- Przywieźliśmy bardzo dużo sprzętu, którym będzie się można również przejechać po poligonie - mówi Marek Pilarek z Garnizonu Górnośląskiego Śląskiej Fundacji Pasjonatów Techniki Militarnej.
- Przywieźliśmy czołg na piknik, przywieźliśmy bojowy wóz piechoty, przywieźliśmy transporter pływający PTC oraz armato-hałbicę Goździk. Czołg T55, wersja A, lata produkcji 1976-77 z tego co udało nam się ustalić. Czołg może już w tej chwili leciwy, ale naszym zadaniem jest przede wszystkim, żeby dalej działał. Jest to oczywiście czołg, w którym nie znajdziemy elektroniki. Żadnych tych wszystkich dobrodziejstw, które teraz nasi pancerniacy posiadają. W naszym muzeum służy. Służy na takich piknikach, jak tutaj i cieszy oko.
Honorowy patronat nad wydarzeniem w Baborowie objął wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa.
- Takie pikniki, jak ten dzisiejszy w Baborowie, są bardzo potrzebne, bo popularyzują służbę w Wojsku Polskim, ale też zbliżają społeczeństwo do wojska i wojsko do społeczeństwa. Bardzo potrzebujemy sprzężenia zwrotnego, bo silne morale społeczeństwa wspiera silne morale armii, a to jest gwarancja naszego bezpieczeństwa.
Dzisiaj piknik potrwa do północy. W niedzielę (02.07) drugi dzień wydarzenia o godz. 10:00 rozpoczną loty śmigłowcem.