Obecnie Stowarzyszenie na Rzecz Autyzmu "Uczymy się żyć razem" opiekuje się ponad 80 podopiecznymi.

- Możemy powiedzieć, że wszystko to, co w tej chwili widzimy, jeśli chodzi o autyzm na terenie naszego miasta, to jest nasza działalność. Mamy mieszkania, ale też, co jest ważne, prowadzimy działalność szkoleniową. Coraz więcej osób jest uświadomionych, jeśli chodzi o autyzm i tę taką działalność promocyjną, informacyjną i szkoleniową prowadzimy cały czas, przez całe 20 lat.

- Kiedy zaczynaliśmy pracę w naszym stowarzyszeniu, to w Opolu praktycznie nic się nie działo. W tej chwili zatrudniamy 60 specjalistów - mówi Elżbieta Sobolewska, prezes stowarzyszenia.

Stowarzyszenia na Rzecz Autyzmu "Uczymy się żyć razem" wspiera nie tylko dzieci, ale przede wszystkim rodziców. Jak podkreśla Benedykta Golec, mama Dawida, bez pomocy organizacji, jej syn nie dałby rady w życiu codziennym.

- Droga od początku była bardzo ciężka, ponieważ Dawid od dziecka miał autyzm, nie było z nim żadnego kontaktu i gdyby nie stowarzyszenie, to ciężko byłoby. Od razu zaczęliśmy jeździć tam na zajęcia, specjaliści dużo nam pomogli i później oczywiście te wszystkie rzeczy, które tam robiliśmy, przenosiliśmy do domu. Teraz Dawid już mówi i dążymy do tego, żeby mógł sam funkcjonować.

Dodajmy, że do tej pory stowarzyszenie zdiagnozowało już ponad 700 autystów.