W kluczowym momencie z ogromnym pożarem fabryki mebli w Niwnicy walczyło 39 zastępów straży pożarnej. Ogień pojawił się około godziny 16.00 w hali o wymiarach 25 na 70 metrów i na 8 metrów wysokiej. Do akcji gaśniczej wezwano także między innymi śmigłowiec Lasów Państwowych.
Nie ma osób poszkodowanych, ale straty są ogromne.