- Cały prawoskręt będzie zbudowany na odcinku między skrzyżowaniem ul. 1 Maja z Korfantego i Krakowską aż do skrętu w Kołłątaja, czyli do ulicy Armii Krajowej. Czyli cały ten pas, który biegnie między jezdnią a drogą rowerową. Tam będzie nowy pas do skrętu w prawo - mówi Adam Leszczyński, rzecznik prasowy opolskiego ratusza.

- Prace będą prowadzone w taki sposób, żeby maksymalnie wykorzystać istniejącą już infrastrukturę, czyli krawężniki, kostkę. Natomiast słupy, lampy czy znaki zostaną przestawione - dodaje Adam Leszczyński.

Rzecznika opolskiego ratusza zapytaliśmy, dlaczego pasa do skrętu w prawo nie uwzględniono od razu podczas budowy centrum przesiadkowego. - Każda inwestycja jest oparta na pewnej analizie, która jest później weryfikowana - wyjaśnia Adam Leszczyński. - 99% tej inwestycji spełniło swoją rolę. Tak zdecydowali inżynierowie, którzy uczestniczyli w pracach projektowych tego rozwiązania, że tego prawoskrętu tam nie trzeba. Na podstawie już pracy na żywym organizmie okazało się, że jednak opcja tego prawoskrętu jest potrzebna. Że może on zdecydowanie poprawić komunikację w tej części Opola. Dlatego zapadła decyzja, żeby to zrobić.

Wykonawca, który zwycięży w przetargu będzie miał 9 miesięcy na wykonanie dokumentacji i dalej na realizację inwestycji. Miasto ma zabezpieczone pieniądze na ten cel, jednak przed rozstrzygnięciem przetargu nie zdradza, jaka to kwota.