Na miejscu można było odwiedzić stanowiska ponad 50 wystawców. Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Brzegu Anna Soroczyńska wskazuje, że wśród ofert widać sporą różnorodność.

- Mamy jednostki oświatowe, agencje, służby mundurowe. Są oferty dla mężczyzn, jak zawsze elektrycy, elektromonterzy, spawacze, ślusarze. Mamy też proste prace dla robotników gospodarczych, pracowników hali magazynowych. Jest też kilka ofert typowo dla kobiet, do biura - wymienia.

W ostatnim czasie mieszkańcy regionu ponownie chętnie przyglądają się ofertom pracy za granicą. Jak powiedziała Izabela Mizik z agencji pracy, ma to związek z obecną sytuacją gospodarczą w kraju.

- Na przestrzeni ostatnich 8 lat sytuacja się mocno zmieniała. Widzieliśmy taki trend, że ludzie ochoczo wyjeżdżali. Potem było trochę lepiej w Polsce i ciężko było pozyskać pracownika, który chciałby jednak wyjść z kapci w Polsce i wyjechać za granicę. Trochę nam się trudniej na rynku zrobiło znowu i widzimy wzrost zainteresowania, więc z całego serca polecam, zachęcam. Mamy pomidorki, paprykę, ogórki, a w Niemczech mamy magazyny i pracę dla operatorów wózków widłowych - wskazuje.

Odwiedzający targi przyznawali, że ciekawych ofert nie brakowało, jednak znalezienie tej właściwej często wymaga dokładnej analizy.

- Jedna oferta z Opola mnie bardzo zainteresowała. Myślę, że z tą panią chyba nawiążę kontakt.

- Jestem dopiero od niedawna na zwolnieniu. Firma się zamknęła i trzeba teraz sobie szukać nowego zajęcia.

- Niektóre oferty są ciekawe, ale trzeba przekalkulować, pomyśleć. Na przykład praca związana z wyjazdem do Niemiec. Dla mnie to jest problem, bo nie znam niemieckiego, ale panie stwierdziły, że 2 tygodnie i można już się porozumiewać - słyszymy.

Dodajmy, że bezrobocie to od lat spory problem w powiecie brzeskim. Obecnie wynosi ono 9,1 procent. Dla porównania, w styczniu i lutym średni odsetek osób pozostających bez pracy w Polsce wyniósł według GUS 5,5 procent.