Inwestycja została zrealizowana w ramach programu Ministerstwa Obrony Narodowej "Strzelnica w powiecie". Strzeleczki z resortu obrony otrzymały na ten cel 80-procentowe wsparcie.

- Takich miejsc w całej Polsce radykalnie przybywa - mówi Marcin Ociepa, wiceminister obrony. - To jest skok kilkusetprocentowy, jeśli chodzi o zainteresowanie, a także pieniądze które MON przeznacza na tego typu infrastrukturę. Strzelanie jest niejako pretekstem do rozmowy z młodym człowiekiem o odpowiedzialności za czyny, za przygotowanie do bycia dorosłym człowiekiem, do wzięcia odpowiedzialności za rodzinę i swoją społeczność.

Strzelnica w Strzeleczkach powstała w budynku OSP.

- To bardzo dobra lokalizacja - przyznaje wicewojewoda opolski Tomasz Witkowski. - Po raz pierwszy jestem w strzelnicy, która nie jest zlokalizowana w szkole. Dzięki temu będzie łatwiej o to, aby była dostępna dla wszystkich mieszkańców. Remiza to adekwatne miejsce. OSP na Opolszczyźnie jest niezwykle zasłużone i jest zawsze gotowe do działania.

Jak podkreślił wójt Strzeleczek Marek Pietruszka, dla gminy jest to wydarzenie historyczne, a cała inwestycja była długo oczekiwana.

- O takiej strzelnicy zawsze marzyliśmy - mówi Pietruszka. - Nie mówię tylko o samorządowcach, ale również o mieszkańcach. Dużo pytań o takie miejsce do nas docierało. Jest to bardzo ważna inwestycja nie tylko pod kątem sportowym, ale również pod kątem obronności. Musimy być gotowi, aby brać odpowiedzialność za naszą dużą, jak i małą ojczyznę.

Z rządowego dofinansowania Strzeleczki otrzymały 150 tysięcy złotych. Całość inwestycji to 190 tysięcy złotych.

Na razie nie wiadomo jeszcze, w jakich godzinach i w które dni będzie ona otwarta.