Zwęglone zwłoki na polnej drodze. Zarzut zabójstwa i tymczasowy areszt dla Pawła R.
Zarzut zabójstwa a nie nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszał 31-letni mężczyzna. Według śledczych ma mieć on związek ze znalezionymi zwęglonymi zwłokami w Radoszowicach koło Niemodlina. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Opolu sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na 3 miesiące.
- Jak się okazało ofiarą jest 41-latek. Jak dotychczas ustalono mężczyźni spożywali wcześniej alkohol, a następnie doszło między nimi do kłótni - mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
- Wówczas to podejrzany Paweł R. trzykrotnie uderzył swoja ofiarę pięścią w głowę, powodując upadek i utratę przytomności przez pokrzywdzonego. Następnie rozlał w pobliżu jego ciała łatwopalną ciecz, a następnie ją podpalił. Tak doszło do zajęcia się podłoża w pobliżu ciała pokrzywdzonego oraz odzieży pokrzywdzonego.
Aresztowany mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Jednak w złożonych wyjaśnieniach potwierdził okoliczności będące podstawą faktyczną stawianego mu zarzutu.
Grozi mu nawet dożywocie.
- Wówczas to podejrzany Paweł R. trzykrotnie uderzył swoja ofiarę pięścią w głowę, powodując upadek i utratę przytomności przez pokrzywdzonego. Następnie rozlał w pobliżu jego ciała łatwopalną ciecz, a następnie ją podpalił. Tak doszło do zajęcia się podłoża w pobliżu ciała pokrzywdzonego oraz odzieży pokrzywdzonego.
Aresztowany mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Jednak w złożonych wyjaśnieniach potwierdził okoliczności będące podstawą faktyczną stawianego mu zarzutu.
Grozi mu nawet dożywocie.