- Dzisiaj podczas nabożeństwa ksiądz biskup wspomniał o tym, że mimo otwarcia granic, mimo tego że Europa wygląda obecnie inaczej, to musimy pamiętać o tych Polakach ⁃ mówi Tomasz Witkowski, wicewojewoda opolski.

- Sto lat temu zakładali ten związek w jednym celu, ze swojej miłości do ojczyzny, miłości do swojego współbrata Polaka i tej pracy, tej pracy pozytywistycznej, którą wykonywali. Zdobyli wielki majątek jako tak mała organizacja, która powstała w przeciągu praktycznie 10 lat. Ponad 35 mln marek, było to wtedy bardzo dużo środków.

- To jest bardzo ważne wydarzenie, o którym musimy pamiętać i obchodzić je przez kolejne 100 lat ⁃ dodaje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

- Przypominamy tę piękną tradycję ludzi, którzy, mimo że byli poza granicami Polski, Polski, która już odzyskała niepodległość, to o Polsce pamiętali, krzewili polską kulturę. Byli dumni z tego, że są Polakami i cieszę się, że tak mocno o tym pamiętamy.

- To jest dla nas wielki symbol patriotyzmu, oddania i poświęcenia - podkreśla Tomasz Kostuś, poseł PO. - To również przypomnienie tych, którzy walczyli o prawa Polaków w Niemczech przed wojną, a przecież dokonania Związku Polaków w Niemczech, a w szczególności I Dzielnicy Związku Polaków w Niemczech z siedzibą w Opolu były naprawdę wielkie. To działalność oświatową, to działalność edukacyjna, to również działalność gospodarcza polityczna i sportowa. To wielki dorobek.

W uroczystościach udział wziął również Kazimierz Głowacki, prezes klubu Rodła w Mannheim i założyciel ponad 10 klubów Rodła w Niemczech i Polsce.

- Do tej pierwszej dzielnicy w Opolu należało także Wrocław i Dolny Śląsk. My mamy na terenie kraju trzy dzielnice Opole, Olsztyn i Złotów. Do tej dzielnicy opolskiej należało wielu zasłużonych oprócz tych, co znamy z Opola, to także są ci z ziemi raciborskiej i głubczyckiej. Z ziemi raciborskiej najbardziej znany jest Arka Bożek, a z głubczyckiej Jan Rychel.

Przypomnijmy, że siedziba Dzielnicy I Związku Polaków w Niemczech znajdowała się początkowo w Banku Rolników. Potem przeniesiono ją do budynku, gdzie na parterze mieściła się Gospoda Polska. Obecnie jest to ulica Książąt Opolskich. Zrzeszała ona blisko 5 tysięcy osób.