Światowy Dzień Ubogich. "Bez pomocy innych sobie nie radzą"
Wielu straciło dom. Nie pozwólmy na to, by stracili nadzieję. Mowa o podopiecznych Domów Nadziei, które funkcjonują w Opolu i w Dylakach.
- Przypadający w niedzielę (13.11) Światowy Dzień Ubogich może być okazją do wsparcia tych, którzy bez pomocy innych sobie nie radzą - zachęca s. Aldona Skrzypiec, jałmużnik biskupa opolskiego, prowadząca Domy Nadziei.
- To są przede wszystkim ludzie skrajnie ubodzy, osoby bezdomne - te, które z różnych powodów znalazły się na marginesie społeczeństwa i nie potrafią się w tym społeczeństwie na nowo odnaleźć. Myślę, że czasami patrząc na tych ludzi, spotykając się z nimi, doświadczamy tego, że taką największą formą ubóstwa jest ich bezradność. A chyba też najbardziej brak nadziei na zmianę tej swojej sytuacji, że oni właśnie są w takim czarnym momencie swojego życia, gdzie nie widzą żadnego wyjścia, nie widzą żadnych perspektyw.
- To są przede wszystkim ludzie skrajnie ubodzy, osoby bezdomne - te, które z różnych powodów znalazły się na marginesie społeczeństwa i nie potrafią się w tym społeczeństwie na nowo odnaleźć. Myślę, że czasami patrząc na tych ludzi, spotykając się z nimi, doświadczamy tego, że taką największą formą ubóstwa jest ich bezradność. A chyba też najbardziej brak nadziei na zmianę tej swojej sytuacji, że oni właśnie są w takim czarnym momencie swojego życia, gdzie nie widzą żadnego wyjścia, nie widzą żadnych perspektyw.
Perspektywę wyjścia z bezdomności przybliżają potrzebującym właśnie Domy Nadziei. W jaki sposób można je wspomóc? Instrukcje znajdziemy na stronie www.diecezja.opole.pl, w zakładce "Instytucje".
Można też wybrać się na niedzielny koncert, z którego dochód przeznaczony będzie na rzecz Domów Nadziei. Gwiazdą wieczoru będzie zespół Dżem, początek koncertu w opolskiej auli seminaryjnej (ul. Drzymały 1a) o godzinie 17:00.