Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-11-09, 20:00 Autor: Katarzyna Doros-Stachoń

INTERWENCJA: Konflikt w Ozimku o wynajmowane mieszkanie

Zdjęcie ilustracyjne. Mieszkanie [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Zdjęcie ilustracyjne. Mieszkanie [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Do naszej rozgłośni zgłosiła się mieszkanka Ozimka, której właściciel wynajmowanego mieszkania grozi eksmisją. Rodzina miała płacić regularnie rachunki, ale nie posiada aktualnej umowy najmu w formie pisemnej. Problemy miały się zacząć po tym, jak w mieszkaniu zgłoszono awarię i zalano sąsiadów. Właściciel lokalu ma tłumaczyć, że to wynajmujący stwarzają problemy i utrudniają naprawę usterki.
- Prosiliśmy o pokwitowania za płacenie czynszu, dotąd pieniądze były przekazywane do ręki - mówi pani Grażyna. - Po dwóch dniach znaleźliśmy pismo w skrzynce, że mamy natychmiast opuścić lokal. Później się okazało, że według ksiąg wieczystych tak naprawdę to nie ten mężczyzna jest właścicielem, tylko jego syn. Ale umowy wcześniej nie podpisał za mną syn, tylko pan Ryszard. On miał co miesiąc płacone. Jest na to świadek. Myśmy chcieli tylko dostać te pokwitowania. Nieraz żądałam też liczników na prąd, których nie ma, nie ma wodomierzy.

- Jesteśmy bez dostępu do wody, do ciepła i jeszcze ten mężczyzna odgraża się, że od czwartku będziemy bez prądu - dodaje mąż pani Grażyny.

Umowa najmu wygasła w 2021 roku. Po tym czasie była ustnie przedłużona. - Syn, który jest oficjalnie nowym właścicielem budynku, każe nam kontaktować się z ojcem i odcina się od tej sprawy - dodaje pani Grażyna.

W rozmowie telefonicznej mężczyzna przekazał naszej reporterce, że obiekt został sprzedany i nie wie, kto teraz jest właścicielem. Usłyszeliśmy, że pani Grażyna i jej mąż mają nie wiedzieć, że jest inny właściciel. Mężczyzna wskazał, że rodzina zamieszkuje lokal nielegalnie i celowo nie wpuszczała hydraulika do naprawy usterki.

O sprawie została zawiadomiona policja. - Ta sprawa jest dobrze znana policjantom z Ozimka, oni w ciągu kilku dni interweniowali tam dwa razy. Tam jest wyraźny konflikt między obiema stronami - mówi asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - W sytuacji, kiedy dwie strony zawiązują umowę cywilnoprawną, tam tak naprawdę kończą się kompetencje policji. Dlatego policjanci udali się tam, by bardziej załagodzić konflikt. Ustalili przede wszystkim w rozmowie z właścicielem tego mieszkania, że doszło do odłączenia prądu, dlatego że państwo, o których mowa, mieli zalać jego mieszkanie, które znajduje się na parterze i stąd z obawy o napięcie prądu i tą instalację. Dlatego właściciel wyłączył dostęp do energii. Natomiast nie ma tam również ogrzewania, które było zasilane piecykiem gazowym. Właściciel tłumaczy to tym, że ci państwo, którzy lokal zajmują, utrudniają osobie kompetentnej przegląd tego piecyka.

- W tej sytuacji możemy wskazać lokal w Ośrodku Interwencji Kryzysowej, gdzie rodzina mogłaby zamieszkać na czas wyjaśnienia tych wszystkich kwestii, ale tak naprawdę tym stronom pozostaje tylko droga cywilno-prawna - dodaje asp. Nierychła.

Jak informuje pani Grażyna Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Ozimku zaproponował rodzinie tymczasowe mieszkanie, jednak ze względu na panujące tam warunki, rodzina odmówiła przyjęcia lokalu. Naszej reporterce nie udało się z nikim z ośrodka porozmawiać.
- W poniedziałek mamy mieć spotkanie z burmistrzem - zapowiada pani Grażyna.
pani Grażyna
asp. Agnieszka Nierychła
Relacja w magazynie Reporterskie Tu i Teraz [autor: Katarzyna Doros-Stachoń]

Wiadomości z regionu

2024-11-22, godz. 21:15 Notariusze zapraszają na darmowe konsultacje. Będą w trzech opolskich miastach To ogólnopolska akcja organizowana już po raz 15. Notariusze doradzą, jak zabezpieczyć majątek rodziny, by uniknąć w przyszłości niepotrzebnych konfl… » więcej 2024-11-22, godz. 19:58 Rodzinna tragedia w Opolu. Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę śmierci dziecka Prawdopodobnie do rodzinnej tragedii doszło w kamienicy przy ul. Armii Krajowej w pobliżu skrzyżowania z Dubois w Opolu. Jak przekazuje policja, nie żyje dziecko… » więcej 2024-11-22, godz. 19:39 Pożar domu w Dańcu. Mieszkańcy opuścili budynek przed przyjazdem straży Pięć zastępów straży pożarnej gasiło pożar domu jednorodzinnego w Dańcu. Troje mieszkańców samodzielnie oddaliło się z miejsca zagrożenia. Trwa ustalanie… » więcej 2024-11-22, godz. 19:00 Namysłowski magistrat chce poprawić dostępność dla niepełnosprawnych. W planach budowa windy Namysłowski magistrat ma się stać bardziej przyjazny dla osób z niepełnosprawnościami. Niedawno udało się poprawić jakość obsługi niesłyszących… » więcej 2024-11-22, godz. 18:00 Mieszkańcy Ligoty Dolnej nie zgadzają się na budowę otaczarni. Inwestor kupił już działkę Protest przeciwko budowie wytwórni mas bitumicznych zorganizowali przed południem mieszkańcy Ligoty Dolnej obok Kluczborka. Inwestor kupił działkę w strefie… » więcej 2024-11-22, godz. 18:00 Termomodernizacja ZOL w Głogówku. „Nie ma porównania z tym, co było” Poprawa efektywności energetycznej obiektu i większy komfort dla pacjentów - to główne korzyści z termomodernizacji Zakładu Opiekuńczo - Leczniczego w… » więcej 2024-11-22, godz. 18:00 Opole: cały miesiąc z jarmarkiem bożonarodzeniowym. Oscypki z Białego Dunajca i chałwa z Turcji Jarmark Bożonarodzeniowy wystartował! Opolski rynek wypełnił się atrakcjami dla dzieci, domkami wystawców i zielonymi drzewkami. » więcej 2024-11-22, godz. 17:30 Budują i remontują od 25 lat. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu z jubileuszem 2 mld złotych i 400 km dróg przebudowanych - taki jest bilans 25-letniej działalności Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. » więcej 2024-11-22, godz. 16:56 Można już przejechać "krajówką" przez Skorogoszcz. Ale są ograniczenia Drogowcy udostępnili kierowcom jeden pas ruchu w Skorogoszczy na DK94. Odcinek był nieprzejezdny od wrześniowej powodzi. Wystąpienie Nysy Kłodzkiej z koryta… » więcej 2024-11-22, godz. 16:14 Pluszowe misie z misją terapeutyczną będą rozweselać małych pacjentów Małe i większe maskotki trafiły do pacjentów oddziału pediatrii i chirurgii dziecięcej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Okazją był obchodzony… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »