Związkowcy z WiK piszą list otwarty do Rady Nadzorczej
Do naszej redakcji dotarł list otwarty podpisany przez szefów dwóch związków zawodowych (Wolny Związek Zawodowy Pracowników WiK oraz NSZZ Solidarność) działających w opolskiej spółce Wodociągi i Kanalizacja. W dokumencie adresowanym do Rady Nadzorczej obok subiektywnej analizy sytuacji w spółce w czasie konfliktu na linii rada - prezes związkowcy wnoszą o podjęcie konkretnych działań.
List ma dwie strony. Ostatnie kilkadziesiąt zdań to wnioski do Rady Nadzorczej. Związkowcy zwracają się o: skierowanie do prokuratury w Opolu zawiadomienia o przypadkach występowania w spółce działań noszących znamiona mobbingu i dyskryminacji.
Wnoszą o zabezpieczenie dóbr spółki i wydanie bezwzględnego zakazu podejmowania pracy przez prezesa Ireneusza Jakiego, oraz wystąpienia do sądu o zakaz wypowiadania się przez niego w sprawach spółki, jako osoby, której dotyczy zawiadomienie do prokuratury.
Całość listu poniżej:
Wnoszą o zabezpieczenie dóbr spółki i wydanie bezwzględnego zakazu podejmowania pracy przez prezesa Ireneusza Jakiego, oraz wystąpienia do sądu o zakaz wypowiadania się przez niego w sprawach spółki, jako osoby, której dotyczy zawiadomienie do prokuratury.
Związkowcy chcą również, by Rada Nadzorcza wystąpiła do sądu o zakaz wypowiadania się na temat spółki przez byłych wiceprezesów WiK Mateusza Filipowskiego i Jolantę Pałosz, którzy nie pracują tam od ponad roku.
Prezes WiK Ireneusz Jaki przekazał, że odniesie się do tej sprawy w późniejszym terminie.
Całość listu poniżej: