Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-08-30, 09:50 Autor: Krzysztof Rapp

Od wypadków, przez pożary do niegrzecznych dzieci. Ewolucja zgłoszeń do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu

Ditmar Kurzał [fot. Agnieszka Lubczańska]
Ditmar Kurzał [fot. Agnieszka Lubczańska]
Centrum Powiadamiania Ratunkowego [fot. Marcin Boczek]
Centrum Powiadamiania Ratunkowego [fot. Marcin Boczek]
Zgłoszenia wypadków komunikacyjnych, przemocy domowej, ale też wezwania służb ratunkowych do niegrzecznych dzieci czy do zaskrońców pożerających żaby - tak szeroki jest wachlarz zgłoszeń do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu. Jednostka świętowała wczoraj (29.08) 10-lecie istnienia. Przez ten czas do centrum trafiło ponad 4 miliony zgłoszeń. Niestety wciąż wiele jest nieuzasadnionych. Jeszcze 10 lat temu zgłoszeń niezasadnych było 80 procent, dziś około 60 procent.
- Coraz mniej osób dzwoni po PIN do telefonu albo po pizzę, ale pojawiają się nowe, dość oryginalne zgłoszenia - mówił dziś (30.08) w Porannej Rozmowie Radia Opole Ditmar Kurzał, kierownik Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu.

- Dzwonią do nas opiekunowie czy rodzice, którzy zajmują się małoletnimi dziećmi i chcą żeby przyjechała policja te dzieci uspokoić, bo są niegrzeczne. Mamy też takie dziwne zgłoszenia dotyczące natury zwierząt. Jedno takie zgłoszenie było trochę idiotyczne moim zdaniem. Jeżeli ktoś widzi zaskrońca, który zjada żabę, no to jest naturalny proces życia tego zwierzęcia. A tu dzwonią, bo nie mogą na to patrzeć - opisuje Ditmar Kurzał.

Jeśli chodzi o te uzasadnione zgłoszenia to najczęściej dotyczą one zdarzeń drogowych: kolizji i wypadków. Sporo jest też interwencji domowych, zgłoszeń dotyczących przemocy i alkoholu. Ale są też takie mocno obciążające psychicznie.

- Czasami osoba zgłaszająca nawet nie wie gdzie jest, bo np. podano jej pigułkę gwałtu. To są takie stresujące zgłoszenia. Wszystkie próby samobójcze również. To są takie zgłoszenia najbardziej obciążające operatorów. Wtedy operator rozmawia z taką osobą. Musi być po trochu psychologiem. Dlatego też mamy psychologa, żeby szkolił naszych operatorów, żeby taką rozmowę potrafili przeprowadzić, zlokalizować taką osobę no i jej pomóc - tłumaczy gość Radia Opole.

Zaraz po utworzeniu w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu pracowało 20 operatorów. Dziś tych etatów jest już 36, choć nie wszystkie są obsadzone. Na ewentualnych chętnych czeka 7 wakatów.
Ditmar Kurzał cz.1
Ditmar Kurzał cz.2

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 19:15 "Chcemy spać spokojnie". Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera o remont zapory Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie remontu zapory. W piśmie skierowanym do szefa rządu proszą o ujęcie w planach inwestycyjnych… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej 2024-09-24, godz. 16:15 Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy… » więcej 2024-09-24, godz. 15:30 Pomoc dla powodzian a meldunek stały. Pytamy o wniosek mieszkańca powiatu głubczyckiego 10 tysięcy złotych na bieżące wydatki, 100 tysięcy złotych na remont/odbudowę budynków gospodarczych i 200 tysięcy na remont/odbudowę uszkodzonych przez… » więcej 2024-09-24, godz. 15:27 "Wody Polskie podjęły już próby". Od Głuchołaz po Nysę nie ma wałów chroniących przed rzeką Wody powodziowe rozmyły wały wzdłuż Białej Głuchołaskiej. Obecnie od Głuchołaz do Nysy nie ma żadnej ochrony przed wodą. Trwa szukanie rozwiązań na… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »