Zdaniem posła Nowoczesnej, dochodziło tam do mobbingu, licznych nieprawidłowości finansowych, a konflikt pracowników z kierownictwem trwa od 2,5 roku. - Już po pierwszych sygnałach od pracowników w 2020 roku Państwowa Inspekcja pracy nie stwierdziła przypadków mobbingu - dodaje Kłosowski.

- Jeżeli chodzi o wszystkie inne uchybienia, które znalazły się w tym raporcie, to muszę z radością stwierdzić, że 90 procent tych uchybień wskazałem ja, w zasadzie zostały one skopiowane metodą "kopiuj-wklej" do raportu pana Zembaczyńskiego z kontroli, którą odbyłem na początku tego roku bądź pod koniec zeszłego. Była to kontrola finansowa - powiedział Sławomir Kłosowski w Niedzielnej Loży Radiowej .

Zdaniem wojewody opolskiego, obecnie przypadki mobbingu można udowodnić jedynie na trudnej drodze sądowej.