Zakropkowana akcja w zoo. Wolontariusze i pracownicy chcą chronić ptaki
Nie będzie już szklanych pułapek dla ptaków w opolskim ogrodzie zoologicznym. Wszystkie szyby, przez które odwiedzający zoo oglądają zwierzęta, są oklejane przezroczystą warstwą folii, gęsto utkaną kropkami.
Akcja oklejania szklanych elementów to inicjatywa społeczników.
- Wystąpiliśmy z wnioskiem do zoo, proponując współpracę. To nie była forma roszczeniowa, lecz oferta pomocy w postaci wolontariuszy i wsparcia finansowego. Jak się okazało, mniej więcej w tym samym czasie zoo zamówiło już pierwsze naklejki, bo zdawano sobie sprawę z tego problemu - mówi Łukasz Berlik, prezes Opolskiego Towarzystwa Przyrodniczego.
Wolontariuszki Beata Muzykiewicz i Barbara Badura nie mają wątpliwości, że warto poświęcić czas na tę akcję.
- Wiemy, że te naklejki są skuteczne, ponieważ znajdują się w odpowiednio małej odległości od siebie. Wobec tego ptaki nie próbują przelecieć pomiędzy, w przeciwieństwie do starych naklejek z sylwetką jednego ptaka. Jesteśmy tu już sporo czasu, a wciąż oklejamy pierwszą szybę. To jest czasochłonne i pracochłonne, ale warto.
- To w sumie jest niewielki wysiłek, a można pomóc przyrodzie. Dlaczego by nie przyjść i nie poświęcić wolnego czasu na zrobienie czegoś dobrego? Ważna jest też satysfakcja z przyczynienia się do ochrony przyrody.
Miłosz Bogdanowicz, rzecznik prasowy opolskiego ogrodu zoologicznego, chwali inicjatywę społeczników, mimo że pracownicy zoo również oklejają szyby.
- To ważna inicjatywa, bo my troszczymy się o nasze wszystkie zwierzęta, szczególnie te zagrożone wyginięciem. Mamy jednak na sercu również dobro chociażby zwierząt zamieszkujących wyspę Bolko. Mamy szeroko zakrojoną akcję, skoro zaangażował się ogród i miłośnicy przyrody, a wielu ludzi wsparło zbiórkę pieniędzy.
Zdaniem Berlika, ten sam problem dotyczy przystanków autobusowych, przeszklonych budynków i ekranów akustycznych.