- Forsowany przez GDDKiA wariant obwodnicy biegnący obok Zielęcic jest nielogiczny - uważa wójt Skarbimierza Andrzej Pulit. - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wymyśliła, że zrobi obwodnicę przy miejscowości Zielęcice. To jest oddalenie od miasta Brzeg o 2,2 km co najmniej, a w innych miejscach to dochodzi nawet do 2,5 km.

Zdaniem wójta Andrzeja Pulita korzystniejszym rozwiązaniem byłoby poprowadzenie obwodnicy zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego miasta Brzeg sprzed ponad dekady.

- Już wcześniej, w 2010 roku dyrekcja uzgadniała z nami przebieg tej obwodnicy. Ten przebieg jest przy tzw. ''Zielonce'', no i oddalony od miejscowości Zielęcice w granicach do 300 metrów.

Ocena inwestora jest zgoła odmienna. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dokonała analizy możliwych wariantów obwodnicy, biorąc pod uwagę kryteria środowiskowe, społeczne, techniczne i ekonomiczne. Według nich proponowany przez wójta Skarbimierza wariant 2B na 5 propozycji znalazł się na 4. miejscu.

- W naszych wyliczeniach zdecydowanie najkorzystniejszy – także dla mieszkańców - jest wariant 1D – mówi Rafał Pydych, dyrektor opolskiego oddziału GDDKiA.

- W przypadku wariantu 2B mamy prognozowany spadek o 650 pojazdów, czyli wzdłuż Zielęcic 10250 pojazdów na dobę, ale w nowym śladzie mamy dodatkowo 6650 pojazdów, czyli sumarycznie na wysokości Zielęcic przejedzie koło 17 tys. pojazdów w tym wariancie.

Opinię w tej sprawie będzie musiała wydać Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, Sanepid oraz Wody Polskie. Dopiero na tej podstawie będzie można decydować o wyborze najkorzystniejszego wariantu. O ile zainteresowane strony będą w stanie dojść do porozumienia.