Pierwsi chętni rozpoczną Dobrowolną Zasadniczą Służbę Wojskową. Szef WCR wręczył pierwsze powołanie
Pierwszą kartę powołania do Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej wręczył dziś (30.05) Szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Opolu.
- Nie ma limitu przyjętych osób, bo kluczowy jest termin szkolenia - mówi podpułkownik Arkady Smoliński, szef WCR w Opolu.
- Jeżeli termin odpowiada, jak teraz pierwszy turnus od 6 czerwca, chętni są w stanie zgłaszać się na ten termin. W pierwszym turnusie opolskie jednostki – brygada logistyczna i brzeski pułk saperów – nie mają takich miejsc do dyspozycji. One będą dostępne w późniejszych terminach. Na dziś mam do dyspozycji między innymi Bolesławiec i Świętoszów, więc powołuję chętnych do tych jednostek.
Wojciech Kłos, którzy odebrał dziś kartę powołania, zwraca uwagę na atrakcyjne warunki zatrudnienia i mówi o swoich planach dotyczących munduru.
- Planuję zostać zawodowym żołnierzem, rozwijać się, skończyć dodatkową szkołę, pójść na studia, awansować i przede wszystkim iść naprzód. Na razie zastanawiam się nad wojskami lądowymi, rozważałem też wojska specjalne, ale to odpada ze względów fizycznych.
Porucznik Michał Gełej, oficer WCR w Opolu, dodaje, że dobrowolna służba ma dwa etapy.
- Po pierwsze jest 28-dniowe szkolenie podstawowe w jednostce wojskowej lub w centrum szkolenia, które kończy się przysięgą. Później mamy 11-miesięczne szkolenie specjalistyczne w jednostce wojskowej. Przez ten czas każda osoba ma wybór co do wychodzenia poza jednostkę – nie ma obowiązku skoszarowania.
Jak na razie, do WCR w Opolu zgłosiło się 19 osób zdecydowanych na Dobrowolną Zasadniczą Służbę Wojskową.