Trwa trzeci dzień matur. Dziś egzamin z języka angielskiego na poziomie podstawowym
Trwa trzeci dzień maratonu maturalnego. Dzisiaj absolwenci szkół średnich mierzą się z egzaminem pisemnym z języka angielskiego na poziomie podstawowym. To najczęściej wybierany język obcy na maturze. Piszący mierzą się z zadaniami dotyczącymi rozumienia ze słuchu, tworzenia wypowiedzi pisemnej oraz czytania ze zrozumieniem.
- Wydaje mi się, że to chyba najłatwiejszy egzamin ze wszystkich. Stres też jest najmniejszy. Miałam nastawienie, że ten język jest potrzebny, bo bez angielskiego dzisiaj ani rusz - mówi Julia.
- Dla mnie to jeden z trudniejszych egzaminów, bo u mnie z angielskim to tak średnio. Wiem, że coś napiszę i liczę, żeby te 30% mieć - dodaje jedna z maturzystek w Opolu.
- To jeden z cięższych egzaminów, bo to jednak język obcy, ale myślę, że będzie dobrze. Najbardziej obawiam się wypowiedzi pisemnej. Chciałbym, żeby do napisania był mail - mówi Kamil.
- Dla mnie egzamin z angielskiego jest jednym z łatwiejszych - mówi kolejny maturzysta.
- Widać, że stres już opadł po pierwszych egzaminach, ale sami uczniowie wiedzieli też, że warto się uczyć języków - mówi Violetta Szczepkowska, dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych w Opolu. - Dziś nastroje są już lepsze, maturzyści inaczej funkcjonują, to już trzeci dzień egzaminów. Nasi uczniowie chętnie uczyli się języków. Wyjeżdżali m.in. w ramach projektów Erasmus za granicę i tam językiem wiodącym właśnie był język angielski. Uczniowie mówią, że widzą taką potrzebę uczenia się języków ze względu też na to, że nasi absolwenci, którzy przyjeżdżają do naszej szkoły opowiadają o swoich wyjazdach zagranicznych i mówią, że dzięki temu, że nauczyli się tutaj języków potrafili sobie znaleźć pracę.
- Dla mnie to jeden z trudniejszych egzaminów, bo u mnie z angielskim to tak średnio. Wiem, że coś napiszę i liczę, żeby te 30% mieć - dodaje jedna z maturzystek w Opolu.
- To jeden z cięższych egzaminów, bo to jednak język obcy, ale myślę, że będzie dobrze. Najbardziej obawiam się wypowiedzi pisemnej. Chciałbym, żeby do napisania był mail - mówi Kamil.
- Dla mnie egzamin z angielskiego jest jednym z łatwiejszych - mówi kolejny maturzysta.
- Widać, że stres już opadł po pierwszych egzaminach, ale sami uczniowie wiedzieli też, że warto się uczyć języków - mówi Violetta Szczepkowska, dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych w Opolu. - Dziś nastroje są już lepsze, maturzyści inaczej funkcjonują, to już trzeci dzień egzaminów. Nasi uczniowie chętnie uczyli się języków. Wyjeżdżali m.in. w ramach projektów Erasmus za granicę i tam językiem wiodącym właśnie był język angielski. Uczniowie mówią, że widzą taką potrzebę uczenia się języków ze względu też na to, że nasi absolwenci, którzy przyjeżdżają do naszej szkoły opowiadają o swoich wyjazdach zagranicznych i mówią, że dzięki temu, że nauczyli się tutaj języków potrafili sobie znaleźć pracę.