Jeżeli chodzi o Ukrainę, tam według oficjalnych danych w porównaniu do ubiegłego roku zasianych jest 70% pól. - Sytuacja nie jest dramatyczna, ale będzie bardzo odczuwalna na świecie - mówił wiceminister. Krzysztof Ciecióra zwrócił uwagę, że Ukraina odpowiadała za główne dostawy pszenicy czy oleju słonecznikowego do Afryki, która teraz po te produkty puka do Polski. - Z inicjatywy ukraińskiej, a za naszą życzliwością, przy granicy z Ukrainą powstanie suchy port. Dzięki temu Ukraińcy będą mogli swoje produkty przez nasz teren doprowadzać do portu w Gdyni czy w Gdańsku i eksportować do swoich odbiorców - dodaje wiceminister rolnictwa.

Gościem audycji "Otwarty Mikrofon Radia Opole" był także wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, który odniósł się do systemowego wsparcia dla podmiotów opiekujących się uchodźcami z Ukrainy. - Pieniądze są na koncie urzędu wojewódzkiego i czekają, aż samorządy terytorialne pobiorą je i przekażą do rodzin, które goszczą uchodźców lub do organizatorów tych miejsc, w których uchodźcy przebywają - mówił Sławomir Kłosowski. 4 kwietnia urząd wojewódzki przekazał zaliczkowo samorządom 8 milionów złotych. - Powoli mamy sygnały, że samorządy zaczynają ruszać z regulacjami tych zobowiązań wobec rodzin goszczących uchodźców. Prosimy, żeby zwracać się do urzędu wojewódzkiego po kolejne pieniądze - dodał wojewoda.