Parlamentarzysta Solidarnej Polski mówił na konferencji prasowej przed siedzibą ECO, że konieczna jest rezygnacja z węgla rosyjskiego. Kowalski zwrócił się do Arkadiusza Wiśniewskiego o wykaz kontraktów dotyczących zakupu węgla kamiennego z ostatnich pięciu lat. Gmina Opole kontroluje ECO, bo ma ponad 53 procent udziałów.

- W Energetyce Cieplnej Opolszczyzny oraz każdej spółce kontrolowanej przez polskie państwo – obojętnie, czy przez rząd, czy przez samorząd, powinien być spalany wyłącznie polski węgiel. Już na pewno nie ma zgody na korzystanie z węgla rosyjskiego. Chcemy zatem poznać informacje, czy ECO kiedykolwiek kontraktowała węgiel rosyjski.

Zdaniem Kowalskiego, dzięki tej informacji wzmacnia się nadzór nad spółkami samorządowymi.

- Wzmacniamy nadzór nad majątkiem należącym do wszystkich obywateli – zarówno ludzi z poglądami prawicowymi, jak i mieszkańców z poglądami lewicowymi. Fakt, czy ECO kupowała rosyjski węgiel jest informacją, która należy się opinii publicznej. Jeżeli okaże się, że nie było zakupów węgla rosyjskiego w ciągu pięciu ostatnich lat, będę jedną z pierwszych osób mówiących o bardzo dobrej decyzji.

Adama Leszczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Opole, odpowiada, że w ECO nie ma węgla z Rosji.

- Energetyka Cieplna Opolszczyzny spółka akcyjna kupuje ponad 80 procent węgla od Polskiej Grupy Górniczej. Pozostałe zapotrzebowanie zaspokaja między innymi PGE Paliwa oraz mniejsi dostawcy z Polski. ECO SA jest otwarta na większe dostawy od Polskiej Grupy Górniczej, jednak rządowa spółka nie jest w stanie, przynajmniej na razie, takich dostaw zapewnić.