Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-02-01, 20:05 Autor: Katarzyna Doros

Opolscy politycy o zmniejszeniu subwencji na naukę języka niemieckiego

Uczniowie. Zdjęcie ilustracyjne [fot. Pixabay]
Uczniowie. Zdjęcie ilustracyjne [fot. Pixabay]
Janusz Kowalski [fot. Justyna Krzyżanowska]
Janusz Kowalski [fot. Justyna Krzyżanowska]
Szymon Ogłaza [fot. Mateusz Łapot]
Szymon Ogłaza [fot. Mateusz Łapot]
Arkadiusz Wiśniewski [fot. Paula Hołubowicz]
Arkadiusz Wiśniewski [fot. Paula Hołubowicz]
- Nie może być tak, że polskie państwo finansuje za 236 milionów złotych naukę języka niemieckiego dla mniejszości niemieckiej, a państwo niemieckie dyskryminuje polską mniejszość - powiedział na antenie Radia Opole poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski. Przypomnijmy, poseł jest autorem poprawki do budżetu państwa na rok 2022 rok, dzięki której na nauczanie języka polskiego w Niemczech zostanie przekazanych 30 milionów złotych. O tyle też zmniejszy się kwota przeznaczana w Polsce na nauczanie języka niemieckiego, jako języka mniejszości.
- Niemcy do dnia dzisiejszego nie przekazują od 30 lat, od zawarcia umowy, traktatu o dobrym sąsiedztwie polsko-niemieckiego ani jednego euro, ani jednej marki na naukę języka polskiego jako ojczystego. Tyle praw dla mniejszości niemieckiej w Polsce ile praw dla mniejszości polskiej w Niemczech - mówił poseł Janusz Kowalski.

- Polskie dzieci, które chcą się uczyć języka niemieckiego na terenie Republiki Federalnej Niemiec, których rodzice tam wyjechali, mogą się uczyć języka polskiego - odpowiadał na naszej antenie Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego. - Niedawno nasi senatorowie sprawdzali to w terenie. Po prostu pojechali do Niemiec i badali tę sprawę, jak wyglądają te sytuacje i wnioski są jednoznaczne, że można. Cała ta sprawa jest oparta na błędnym założeniu, że my w Polsce nie finansujemy np. nauki języka wietnamskiego. Mamy dużą liczbę Wietnamczyków, bardzo dużą grupę migrantów z Wietnamu. W naszych szkołach nie można się uczyć wietnamskiego jako języka rodzimego, ponieważ to nie jest mniejszość. To są migranci, tak samo jest z Polakami w Niemczech.

Poseł Kowalski odniósł się także do słów prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego o tym, że możliwość nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości straci 3,5 tysiąca dzieci w Opolu. Poseł Solidarnej Polski zwrócił uwagę, że w stolicy naszego regionu nie ma tylu uczniów z niemieckim pochodzeniem i mamy do czynienia z nieuczciwymi praktykami.

- Liczba dzieci, które uczestniczą w zajęciach nie jest związana tylko z tym, że biorą w nich udział dzieci, które należą do Mniejszości Niemieckiej, bo nie takie są regulacje - odpowiada prezydent Arkadiusz Wiśniewski.

- Natomiast trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że w konsekwencji działań posła Kowalskiego, te dzieci straciły prawo do dodatkowych zajęć z języka, a do kasy miasta wpłynie 3,5 miliona złotych mniej na zajęcia dodatkowe dla dzieci. Mniej też zajęć będą mieli nauczyciele, którzy prowadzili te zajęcia, więc jest to informacja bardzo smutna i przygnębiająca. Pozbawianie dzieci szans na edukację jest nieetyczne i nieprzyzwoite.

Dodajmy, że minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek poinformował, że zmniejszenie subwencji na naukę języków nie dotyczy wszystkich mniejszości i grup, a wyłącznie języka niemieckiego.
Janusz Kowalski
Szymon Ogłaza
Arkadiusz Wiśniewski

Wiadomości z regionu

2024-10-03, godz. 12:30 W weekend Jarmark Franciszkański. Zmiana organizacji ruchu w Opolu MZD informuje, że w ramach tymczasowej organizacji ruchu wyłączone z użytkowania dla ruchu kołowego zostaną ulice: Zamkowa na odcinku od Szpitalnej do Koraszewskiego… » więcej 2024-10-03, godz. 12:11 Można już korzystać z nowego łącznika przy moście północnym w Krapkowicach Dobra wiadomość dla kierowców z Krapkowic. Można już korzystać z łącznika pomiędzy ul. Obuwników a ul. Opolską. Dzięki temu rozwiązaniu kierowcy… » więcej 2024-10-03, godz. 11:00 "Ponad podziałami". Radny PiS apeluje do władz o budowę nowych zbiorników retencyjnych - Musimy ponad podziałami skupić się przede wszystkim na budowie nowych zbiorników retencyjnych - z takim apelem do władz regionalnych oraz krajowych zwrócił… » więcej 2024-10-03, godz. 09:42 "To jest trochę takie smutne dla mnie". Wójt Branic gościem Radia Opole - Zła sytuacja naszej gminy w mediach się nie przebija, mówi się o innych miejscowościach, a mieszkańcy ucierpieli w powodzi bardziej niż w 1997 roku -… » więcej 2024-10-03, godz. 07:30 "Scenariusz był gorszy niż w 1997 roku". Mieszkańcy wsi Branice-Zamek Branice-Zamek - to część miejscowości, która najbardziej ucierpiała w wyniku tegorocznej powodzi. Część z mieszkańców miała w swoich domach około… » więcej 2024-10-03, godz. 07:20 Przebudowa DK45. Kolejne zmiany w okolicach Krapkowic Rozpoczyna się kolejny etap prac na drodze krajowej nr 45 między Krapkowicami a Rogowem Opolskim. » więcej 2024-10-02, godz. 19:30 Po powodzi w powiecie prudnickim - naprawa dróg i mostów pochłonie miliony Blisko 30 mln złotych wynoszą straty powodziowe w infrastrukturze, która podlega samorządowi powiatu prudnickiego. Takie wyliczenia przesłano do urzędu wojewódzkiego… » więcej 2024-10-02, godz. 18:51 Na ponad 60 zalanych domów mają 8 osuszaczy. Trzebina w gminie Lubrza potrzebuje pomocy Powodzianie z Trzebiny w gminie Lubrza apelują o pomoc w osuszaniu domów i udrożnieniu dostępu do posesji. Duże szkody wyrządził tam potok płynący przez… » więcej 2024-10-02, godz. 18:00 Głuchołazy: niesprawny wodociąg komplikuje życie nie tylko w zalanych blokach Nie tylko bloki w zalanej części Głuchołaz mają problem z centralnym ogrzewaniem. Dotyczy to także budynków wielorodzinnych Międzyzakładowej Spółdzielni… » więcej 2024-10-02, godz. 17:09 Są zarzuty dla plantatora konopi indyjskich z powiatu kluczborskiego Posiadanie znacznej ilości środka odurzającego oraz prowadzenie uprawy konopi innych niż włókniste - takie zarzuty usłyszał 32-letni Patryk P. mieszkaniec… » więcej
118119120121122123124
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »