- Pomysł powstania Alwerni jest odpowiedzią na to, z czym spotykamy się na co dzień – mówi ks. Arnold Nowak, proboszcz parafii św. Jacka w Kamieniu Śląskim. - Od wielu lat obserwujemy, że tych pielgrzymów na "szlaku jakubowym" jest coraz więcej. Oni potrzebują takiego prostego noclegu, za który nie będą dużo płacić, bo zazwyczaj są samodzielni, noszą śpiwory i karimaty, więc tylko miejsca do spania potrzebują. Potrzebują łazienki, wody, żeby przygotować się do dalszej drogi.

Kosztorys przebudowy poddasza budynku gospodarczego opiewał na 400 tys. zł. 199 tys. pokryła dotacja z pieniędzy europejskich poprzez LGD Kraina św. Anny.

- Prace budowlane rozpoczęliśmy w 2020 roku. Pierwszy etap za nami, czyli mamy już nowy dach - mówi Marcin Madziała, prezes Stowarzyszenia Sportowo-Rekreacyjnego "Kamyki". - Zostały nam jeszcze prace hydrauliczne, prace budowlane, wykonanie posadzek, ocieplenie poddasza, wykonanie wszystkich mediów, to znaczy się i hydrauliki, i elektryki. Pierwsza część to będzie część świetlicowa, druga będzie przeznaczona na noclegi.

W części noclegowej będą 4 pokoje, w każdym znajdzie się 5 piętrowych łóżek. Dodatkowo na poddaszu będzie także zaplecze kuchenne oraz łazienki.

- Dzięki temu projektowi skorzystają i pielgrzymi, i mieszkańcy wsi, dlatego niemal wszyscy włączyli się do tego projektu – mówi Zbigniew Kawa, sołtys Kamienia Śląskiego. - Parafia, Stowarzyszenie Sportowo-Rekreacyjne „Kamyki”, straż pożarna, Stowarzyszenie Przyjaciół Kamienia Śląskiego, rada sołecka, członkowie rady parafialnej, także tych organizacji jest wiele. Musimy też tutaj dołączyć nasze Kamieńskie Babki, które też już zaczynają działać, choć nie bezpośrednio przy samych pracach, ale już zaczynają myśleć o wyposażeniu, już jakieś wstępne zakupy mamy.

Do ukończenia Alwerni brakuje pieniędzy. Potrzeba jeszcze 200 tys. zł. Żeby zebrać fundusze, mieszkańcy Kamienia Śląskiego uruchomili internetową zrzutkę. Każdy może pomóc w budowie darmowej noclegowni dla pielgrzymów i turystów wpłacając dowolną kwotę.» więcej