Większe zainteresowanie i większe ceny. Korepetytorzy po nauce zdalnej mają co robić
Pandemia i nauka zdalna przyczyniła się do wielu problemów, z jakimi obecnie muszą mierzyć się uczniowie. Wśród nich jest między innymi nienadążanie za materiałem i trudności w rozumieniu go. Z tego powodu coraz więcej uczniów korzysta z usług korepetytorów. Największe zapotrzebowanie jest na matematyków i anglistów. Rosną też ceny za lekcje. Wahają się one w granicach od 75 złotych wzwyż. Przed pandemią było to około 50 złotych.
- Wielu moich uczniów ma zaległości, jeśli chodzi o materiał z matematyki. Wynika to z tego, że podczas lekcji on-line jest on przerabiany wolniej i nie ma też możliwości dopytania się nauczyciela - mówi Aleksandra Rzepiela-Buła, korepetytorka.
- Zainteresowanie matematyką jest spore, bo mamy jednak obowiązkową maturę na poziomie podstawowym z tego przedmiotu. Najmłodszy mój uczeń chodzi do drugiej klasy szkoły podstawowej, ale najstarszy jest na piątym roku studiów. Ja podniosłam ceny wraz z początkiem roku szkolnego, w czasie jego trwania nie podnoszę stawek. U mnie jedna godzina zegarowa kosztuje 100 złotych.
- Dla nas, uczniów, podczas nauki zdalnej te korepetycje są jedyną namiastką normalności, bo odbywają się stacjonarnie - dodaje Michał, uczeń klasy maturalnej.
- Już nie mówiąc o tym, jak te zajęcia podnoszą nasz poziom wiedzy. Jest to też dla nas nowość, bo nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego przekazywania materiału. Oczywiście, wraz ze zwiększonym zainteresowaniem ze strony uczniów w górę poszły też ceny. Jest to niezależne od przedmiotu czy poziomu wiedzy.
Jak dodają korepetytorzy, jeśli nauka zdalna ponownie powróci na dłużej, to uczniowie nie będą mieli wyjścia, jak nie skorzystać z dodatkowych lekcji.
- Zainteresowanie matematyką jest spore, bo mamy jednak obowiązkową maturę na poziomie podstawowym z tego przedmiotu. Najmłodszy mój uczeń chodzi do drugiej klasy szkoły podstawowej, ale najstarszy jest na piątym roku studiów. Ja podniosłam ceny wraz z początkiem roku szkolnego, w czasie jego trwania nie podnoszę stawek. U mnie jedna godzina zegarowa kosztuje 100 złotych.
- Dla nas, uczniów, podczas nauki zdalnej te korepetycje są jedyną namiastką normalności, bo odbywają się stacjonarnie - dodaje Michał, uczeń klasy maturalnej.
- Już nie mówiąc o tym, jak te zajęcia podnoszą nasz poziom wiedzy. Jest to też dla nas nowość, bo nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego przekazywania materiału. Oczywiście, wraz ze zwiększonym zainteresowaniem ze strony uczniów w górę poszły też ceny. Jest to niezależne od przedmiotu czy poziomu wiedzy.
Jak dodają korepetytorzy, jeśli nauka zdalna ponownie powróci na dłużej, to uczniowie nie będą mieli wyjścia, jak nie skorzystać z dodatkowych lekcji.