Noworoczny weekend bez poważnych wypadków na opolskich drogach, ale nie brakowało amatorów dużej prędkości i jazdy pod wpływem alkoholu
Noworoczny weekend w regionie minął bez poważnych wypadków na drogach. Opolscy policjanci nie odnotowali zgłoszeń dotyczących fajerwerków. Nie brakowało jednak kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić pod wpływem alkoholu.
Od 1 stycznia obowiązują także nowe przepisy dotyczące wyższych stawek mandatów. Jak informuje mł. asp. Przemysław Kędzior, opolscy policjanci odnotowali już pierwsze wykroczenia i nałożyli na kierowców wysokie grzywny. - Do takiej sytuacji doszło między innymi w powiecie prudnickim, gdzie w niedzielę 2 stycznia na DW414 w miejscowości Dębina, 38-letni kierujący volkswagenem poruszał się z prędkości 99 km/h przy obowiązującej "pięćdziesiątce". Został on ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 złotych i 8 punktami karnymi. Niechlubnym rekordzistą został jednak nietrzeźwy rowerzysta, który zgodnie z nowymi przepisami został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych. To sytuacja z niedzieli, z powiatu strzeleckiego, gdzie 55-latek w Jemielnicy miał ponad promil alkoholu - dodaje mł. asp. Przemysław Kędzior.
Przypomnijmy, do tej pory za przekroczenie prędkości o 30 km na godzinę kierowca mógł zapłacić do 300 złotych. Od 1 stycznia minimalny mandat wynosi 800 zł. Z kolei za nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego na przejściu grozi mandat w wysokości 1500 złotych.