Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-12-31, 18:00 Autor: Katarzyna Doros

Domówki, imprezy i bale sylwestrowe, czyli jak spędzamy sylwestra

Czego sobie życzymy w nowym roku? [fot. Envato]
Czego sobie życzymy w nowym roku? [fot. Envato]
Opolska "domówka" [fot. Ewelina Laxy]
Opolska "domówka" [fot. Ewelina Laxy]
Większość Opolan deklaruje, że wieczór sylwestrowy spędzi na domówce lub po prostu z rodziną. Ale nie brakuje też chętnych, którzy 31 grudnia chcą wybrać się na wykwintny bal czy nietypową imprezę. Kto nie ma pomysłu na ostatni wieczór w roku, może się wybrać do Filharmonii Opolskiej czy do Teatru im. Jana Kochanowskiego.
- Sylwestra spędzę z dziećmi, jak co roku na spokojnie przed telewizorem. Zrobimy sobie ulubione przysmaki i będziemy razem świętować. Może przyjdą do nas znajomi też z dzieciakami - mówi pani Ania.

- Spędzamy sylwestra na domówce u znajomych. Każdy sam sobie przygotowuje strój. Ja akurat będę elfem - mówi jeden z mężczyzn.

- Niestety domówki muszą być teraz w mniejszym gronie, co jest spowodowane pandemią i są pewne ograniczenia. Ale zapewniam, że tak też można się bawić dostatecznie dobrze - dodaje mieszkaniec Opola.

Wiele lokali gastronomicznych w obawie przed wprowadzeniem obostrzeń zdecydowało się jedynie na ofertę przygotowanych dań na wynos. Są jednak i takie, w których od lat popularne są tematyczne bale sylwestrowe.

- Mamy zabawę stylu wielkiego Gatsby, czyli przenosimy się w lata dwudzieste i trzydzieste - mówi Ewelina Jabłońska, menadżer restauracji Opolanka. - Pióra, złoto, czerń, a dla pań korale. Od czterech lat robimy zabawy w jakiejś tematyce i to bardzo zachęca klientów. Ludzie tęsknią za tym, żeby się przebrać i ubrać do danego tematu. Frekwencja u nas jest stuprocentowa. Gdyby można było przyjąć więcej gości, to byśmy przyjęli, ale ze względu na obostrzenia nie możemy. Zainteresowanie jest spore. Mamy dużą frekwencję osób zaszczepionych na naszej sali, ale też zrobiliśmy stosowne odstępy między stolikami.

Przypomnijmy, w ubiegłym roku w związku z trudną sytuacją epidemiczną w kraju organizowanie imprez sylwestrowych było zabronione. - Chociaż ten rok dał możliwość wcześniejszych zabaw, to sylwester to taki wyjątkowy czas, dlatego ta chęć zabawy jest w ludziach ogromna - mówi Mirosław Jaworowski, wodzirej Miron. - Będę prowadził bal sylwestrowy bez alkoholu, czyli taki nietypowy, akurat z dala od Opola. Myślę, że będzie hucznie, wspaniale i radośnie. Na pewno taka forma świętowania nie jest aż tak popularna, ale zawsze mamy bez problemu wszystkie miejsca zajęte.

Dodajmy, że według obowiązujących przepisów sanitarnych noc sylwestrową na zorganizowanych zabawach w lokalach możemy spędzać w limicie do 100 osób. Rekomendowana jest częsta dezynfekcja dłoni. Ministerstwo Zdrowia zezwala także na udział w sylwestrze pod gołym niebem. W tym wypadku uczestnicy powinni zachowywać między sobą 1,5 m odległości.
ludzie
Ewelina Jabłońska
Mirosław Jaworowski

Wiadomości z regionu

2024-09-23, godz. 08:00 PAH zajmie się przygotowaniem byłego domu dziecka w Paczkowie na żłobek Jednym z budynków, który najbardziej ucierpiał w wyniku wielkiej wody zalewającej Paczków jest Przedszkole nr 3, znajdujące się przy ulicy Młyńskiej… » więcej 2024-09-22, godz. 20:00 Pomoc psychologiczna dla powodzian [ADRESY i TELEFONY] Resort Zdrowia opublikował zestawienie, gdzie powodzianie potrzebujący pomocy psychologicznej mogą kierować się po wsparcie i pomoc. » więcej 2024-09-22, godz. 19:15 Paczków pyta o popowodziowy stan zbiorników. Straty w gminie idą w duże miliony Wstępnie szkody w infrastrukturze samorząd Paczkowa wylicza na 120-140 mln złotych, ale zastrzega, że ostateczne z dużym prawdopodobieństwem będą wyższe… » więcej 2024-09-22, godz. 19:00 Zbiórka Caritas dla powodzian trwa. "Teraz idziemy w materiały i narzędzia" - Opolskie zawsze jest na podium reakcji na ludzką krzywdę - przekazał w Radiu Opole Artur Wilpert z Caritas Diecezji Opolskiej. » więcej 2024-09-22, godz. 17:36 Kto chce i może - działa! Wolontariusze z całego kraju odpowiedzieli na apel z Lewina Brzeskiego Ludzie z całej Polski zjechali do Lewina Brzeskiego, żeby pomagać powodzianom. Do miasta cały czas przyjeżdżają transporty z darami: z żywnością i potrzebnymi… » więcej 2024-09-22, godz. 17:14 O pomoc dla mieszkańców Wronowa dbają żołnierze. "Docierają tam cały czas" - Pomoc do sołectwa Wronów w gminie Lewin Brzeskich jest dostarczana cały czas - powiedział Radiu Opole burmistrz Artur Kotara. Jak informuje włodarz, pojawiło… » więcej 2024-09-22, godz. 17:00 Na nyskim Zamłyniu wielkie sprzątanie. Jest apel do władz miasta Nyska dzielnica - Zamłynie była najdłużej objęta stanem ewakuacji. Dziś (22.09) nie ma tu domu, który nie ucierpiałby w wyniku wielkiej wody. Mieszkańcy… » więcej 2024-09-22, godz. 16:24 "Krajówki" po wielkiej wodzie. Jest niedzielny raport resortu infrastruktury W 5 miejscach na 4 drogach krajowych przebiegających przez województwo opolskie wciąż występują problemy komunikacyjne, po zejściu wód powodziowych. » więcej 2024-09-22, godz. 15:53 Część w ławkach, reszta przed komputerem. Szkoły powiatu nyskiego wracają do zajęć Uczniowie ze szkół średnich powiatu nyskiego wracają do zajęć lekcyjnych. Większość placówek oświatowych od jutra (22.09) zacznie pracę. W przypadku… » więcej 2024-09-22, godz. 15:03 "Wszystko do wyrzucenia". Mieszkańcy Paczkowa sprzątają po wielkiej wodzie - Powoli zaczynamy wracać do normalności, ale jest bardzo ciężko - mówią mieszkańcy między innymi ulicy Kolejowej, Młyńskiej, czy też Armii Krajowej… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »