Ogłoszona w internecie zbiórka sprzętu AGD i mebli cieszy się dużym zainteresowaniem. Małgorzata Kwiring-Pondel, prezes stowarzyszenia, mówi, że moment akcji nie jest przypadkowy. - W okresie świątecznym wielu ludzi wymienia takie urządzenia - dodaje.

- Wierzymy w moc aniołów i są te anioły. Mamy już bardzo dużą część potrzebnego sprzętu, który przechowujemy u nas w specjalnym pokoju. Kiedy zbierzemy wszystko, zawieziemy, wymienimy i zainstalujemy. Brakuje jeszcze mebli, ale nie ma dnia bez telefonu od ludzi mających meble do odstąpienia.

W przypadku mebli kluczowe są konkretne wymiary. Jeden z niepełnosprawnych otrzymał nowy lokal, natomiast drugi żyje w bardzo trudnych warunkach.

- To są osoby samotne i bardzo biedne - ich budżet domowy to tysiąc złotych na miesiąc. Po opłaceniu rachunków niewiele im pozostaje. Nie stać ich na zakup tego sprzętu i mebli. Nie każdy może mieć wysokie pensje, mimo że oni pracują u nas - dodaje Małgorzata Kwiring-Pondel.

Podkreśla ona jednocześnie, że jednym z głównych celów stowarzyszenia jest usamodzielnianie niepełnosprawnych.