- Znalezienie pomieszczenia, które spełnia potrzeby naszych aktywności nie jest proste. My tego miejsca szukaliśmy przez 5 lat - podkreśla Piotr Koziol, prezes Fundacji Kwitnące Talenty.

- To pomieszczenie dostaliśmy mniej więcej trzy lata temu i 4,5 miesiąca trwał remont. Gdyby rzeczywiście tutaj miało być jakieś miejsce, które ratuje życie, na przykład szpital, albo miejsce, które wspiera potrzebujących, to my ustąpimy, bo rozumiemy powagę sprawy - dodaje.

Przemysław Zych, wiceprezydent Opola tłumaczy, że przedstawiciele fundacji nie zawnioskowali w odpowiednim czasie o przedłużenie wynajmu pomieszczeń. Dodał również, że władze ratusza 9 grudnia przesłały do Talentowni komunikat z informacją, że dotychczasowa umowa nie zostanie przedłużona.

- Od samego początku wskazywaliśmy, że to jest umowa na czas określony, z tego tytułu, że te pomieszczenia funkcjonują w strukturach obiektu sportowo-rekreacyjnego. Z czasem potrzeby miasta będą takie, żeby te pomieszczenia adaptować pod kątem funkcji sportowo-rekreacyjnej. Ten czas de facto następuje - mówi Przemysław Zych.

Zagospodarowanie wspomnianych pomieszczeń wiąże się z programem ''Opole Plus'', który ma ułatwić mieszkańcom dostęp do obiektów sportowych, w tym do MOSiR-u. Wiceprezydent poinformował nas, że w obiektach zajmowanych przez fundację mają się znaleźć: recepcja, wypożyczalnia łyżew i kasy. Zapowiedział również, że zaproponuje Talentowni inne lokale do wynajęcia na terenie miasta.