To będą pierwsze święta Bożego Narodzenia w szpitalu tymczasowym w CWK w Opolu. "Dla tych pacjentów będziemy tylko my"
To będą pierwsze święta Bożego Narodzenia w szpitalu tymczasowym w CWK w Opolu. Przypomnijmy, w ubiegłym roku pierwszy pacjent do placówki trafił z 27 na 28 grudnia. Ciągłość dyżurów w placówce zapewnia łącznie blisko 300 osób. Część z nich, także w Wigilię będzie dbać o pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19.
- Leczymy pacjentów z wieloma innymi schorzeniami. Tylko w weekend zużywamy 3 tysiące leków sedujacych, czyli łagodzących i znieczulających - mówi Sylwia Kosek, pielęgniarka koordynująca na odcinku intensywnej terapii w szpitalu tymczasowym w Opolu. - Na strefę czerwoną musimy wejść w pełnym zabezpieczeniu. Ubrane jesteśmy w kombinezony, maski, przyłbice, okulary i trzy pary rękawiczek oraz w buty ochronne. To wszystko powoduje, że nasze ruchy są spowolnione. Po wyjściu ze strefy czerwonej dosłownie jesteśmy spoceni, mokrzy, zmęczeni. Mamy zmacerowane ręce, odciśnięte maski.
Dodajmy, że dla pacjentów szpitala tymczasowego przygotowane będą jutro (24.12) świąteczne potrawy m.in. barszcz z uszkami, ziemniaki i ryba po grecku.