Prokuratorskie zarzuty nie wystarczyły. 67-latek z gminy Ozimek trafił do aresztu za znęcanie się nad żoną
Na trzy miesiące trafił do aresztu 67-letni mężczyzna z gminy Ozimek oskarżony o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną oraz kierowanie wobec niej gróźb karalnych.
Do agresywnych zachowań miało dochodzić zawsze po spożyciu alkoholu. Policjanci ustalili, że zatrzymany groził o 2 lata młodszej małżonce między innymi pozbawieniem życia.
- Mundurowi z Ozimka zostali powiadomieni o przemocy domowej we wrześniu - mówi aspirant Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
- Dramat w tej rodzinie trwał od kilku miesięcy. W czerwcu wobec tego samego mężczyzny prokurator skierował akt oskarżenia, co jednak nie zahamowało jego agresywnych zachowań. On szarpał kobietę, bił ją po głowie i miał również grozić jej pozbawieniem życia za pomocą trzonka od siekiery.
Za znęcanie się i kierowanie gróźb mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
- Mundurowi z Ozimka zostali powiadomieni o przemocy domowej we wrześniu - mówi aspirant Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
- Dramat w tej rodzinie trwał od kilku miesięcy. W czerwcu wobec tego samego mężczyzny prokurator skierował akt oskarżenia, co jednak nie zahamowało jego agresywnych zachowań. On szarpał kobietę, bił ją po głowie i miał również grozić jej pozbawieniem życia za pomocą trzonka od siekiery.
Za znęcanie się i kierowanie gróźb mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.